W środę 6 grudnia Chevy Chase pojawił się w Buffalo w stanie Nowy Jork na pokazie filmu "W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju". Aktor wziął udział, w krótkim wywiadzie, podczas którego odpowiadał na pytania fanów. W pewnym momencie spadł ze sceny.
Chevy Chase spadł ze sceny
80-letni aktor przewrócił się, co wywołało panikę wśród fanów. Kilka osób pomogło mu wstać i wrócić na scenę. Chase wydawał się być w dobrej formie. Zapewnił wszystkich, że nic mu nie jest.
Incydent wywołał jednak sporo pytań. Fani dociekają, czy aktor na pewno jest w dobrym stanie, czy może na coś choruje. Kilka dni wcześniej 80-latek został zauważony na wózku inwalidzkim. Na wózku poruszał się także w dzień pokazu filmowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Menadżer aktor zaprzeczył jakoby Chevy Chase miał problemy ze zdrowiem. W rozmowie z Daily Mail powiedział, że aktor jest w doskonałej formie.
Jego stan zdrowia jest niesamowity, a bilety na jego trasę koncertową "A Live Conversation With Chevy Chase" wyprzedają się w całym kraju. Czasami korzysta z wózka ze względu na podróże - przekazano.
77-latek w 2018 roku na łamach "Washington Post" wyznał, że zdiagnozowano u niego kardiomiopatię alkoholową. Jest to choroba serca powstająca w wyniku picia zbyt dużej ilości alkoholu przez dłuższy czas. W 2021 roku spędził pięć tygodni w szpitalu ze względu na "osłabienie i problemy z sercem".
Chevy Chase rozpoczynał karierę w show-biznesie w 1975 roku od programu rozrywkowego "Saturday Night Live". Przez lata zyskał ogromną popularność i fortunę. Pod koniec XX wieku uznawano go za "Najzabawniejszego człowieka Ameryki", a propozycje filmowe składały mu największe wytwórnie Hollywood.
Czytaj także: To nie był zawał? Rzecznik pogotowia ujawnia
Największą sławę przyniosła mu rola Clarka Griswolda w cyklu komediowym "W krzywym zwierciadle". Do serii należą filmy: "Wakacje", "Europejskie wakacje", "Witaj, Święty Mikołaju" oraz "Wakacje w Vegas".