Dagmara Kaźmierska kończy karierę. Narzeka na "Królowe życia" i telewizję

Dagmara Kaźmierska to jedna z barwniejszych postaci, które pojawiły się w programie TTV "Królowe życia".

Dagmara Kaźmierska Dagmara Kaźmierska
Źródło zdjęć: © TikTok

Dagmara Kaźmierska ma już dość sławy i braku prywatności. Niedawno wyjawiła, że odeszła z programu "Królowe życia" i nie zamierza już nigdy pojawić się w telewizji. Aby odpocząć od polskich mediów wyjechała nawet do Egiptu.

Dagmara Kaźmierska odchodzi z telewizji

Ja po prostu… Skończyła mi się cierpliwość. Stało mi się coś z głową, naprawdę. Telewizja – fajnie, nikt mnie tam nie krzywdził, super, siadło mi w łeb. Dlatego spie*doliłam do Egiptu. Nie chcę już tej telewizji. Zmęczyła mnie telewizja, popularność, ludzie, nie chcę tych pieniędzy – powiedziała na TikToku Dagmara Kaźmierska.

Opowiedziała także o wielu sytuacjach, w których czuła się jak "małpa cyrkowa". Wiele razy ludzi obłapiali ją na ulicy, przeszkadzali jej w prywatnych spotkaniach lub zwykłym jedzeniu posiłków. Męczy ją to, że ludzie nie rozumieją, że potrzebuje prywatności i czasem nie ma ochoty na interakcje. Dodała także, że bardzo irytują ją osoby, które chcą zdjęcie lub autograf w danej chwili i nie czekają aż np. Dagmara skończy rozmawiać przez telefon.

Najgorsza decyzja w życiu

Dagmara powiedziała także, że najgorszą decyzją, jaką podjęła, było pokazanie gdzie mieszka. Pod jej domem bardzo często pojawiają się różne osoby, które obserwują co robi celebrytka lub chcą zrobić jej zdjęcie.

Najgorszą decyzją, jaką podjęłam było pokazanie w "Królowych życia" gdzie ja mieszkam. Program pokazuje moje prywatne życie i trzeba było pokazać. Nie można było sobie wynająć. Nie wiedziałam, jakie to potężnie złe konsekwencje pociągnie za sobą, ja mam ludzi pod domem - mówiła rozemocjonowana na TikToku.

W dalszej części nagrania wyjawiła, że ciągła obecność ludzi bardzo jej przeszkadza. Wolałaby nigdy nie ujawniać swojego adresu i móc cieszyć się prywatnością. "Ja nieraz płaczę. Co ja zrobiłam?" - mówi o swojej decyzji.

Ana de Armas o przygotowaniach do roli w "Gray Man"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48