Doda zażądała rozwodu. Dorota Rabczewska cierpiała od miesięcy

176

Piosenkarka Dorota "Doda" Rabczewska poinformowała, że zdecydowała się na rozwód z Emilem Stępniem. Pogłoski o problemach w małżeństwie Dody pojawiały się już od dawna. Doda podkreśla, że "rozwód jest ok". Jakie są jego przyczyny?

Doda zażądała rozwodu. Dorota Rabczewska cierpiała od miesięcy
Dorota Doda Rabczewska (AKPA)

W środę piosenkarka poinformowała o złożeniu wniosku rozwodowego ze swoim mężem Emilem Stępniem. Informacje o tym zamieściła sama, za pośrednictwem Instagrama. Piosenkarka uzasadniła publikację oświadczenia tym, że chciała przekazać informację o rozwodzie na własnych warunkach, zanim wypłynie do mediów bez jej zgody. Dodaje, że decyzja o rozwodzie była przemyślana i ostateczna.

Zanim uprzedzi mnie "ktoś dyskretny"... Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana przemyślana i jest ostateczna – napisała Doda na Instagramie.

Kilka dni przed informacją o rozwodzie dała jednak po sobie poznać, że ostatnie wydarzenia miały na nią bardzo zły wpływ.

Teraz chciałabym bardzo postawić na siebie, ponieważ w ostatnim czasie zamknęłam się w swojej skorupie, wycofałam się, miałam swoje troski, trochę lizałam rany, regenerowałam się psychicznie, musiałam nabrać siły, a teraz powoli wracam do nich - mówiła Doda na Instagramie.

Doda rozwodzi się z mężem. "Kulisy zostawiam dla siebie"

Piosenkarka nie chce na razie ujawniać ani komentować szczegółów swojego rozstania się z mężem Emilem po 5-letnim związku. Ale odpowiadając na komentarz jednego z fanów na Instagramie, przyznała, że od teraz identyfikuje się jako singielka. Przy okazji podziękowała wszystkim za wsparcie i zrozumienie.

Problemy w związku z mężem pojawiały się już wcześniej, a kilka dni przed rozwodem Dorota informowała o złym stanie życiowym. Przyznawała, że nie wszystko w jej życiu dzieje się najlepiej. "Ostatnio spotkały mnie duże, smutne rzeczy. Nie zawsze daję radę" – mówiła Doda.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Rozwód Dody. Były partner sugeruje, że chodzi o pieniądze

Słynna wokalistka jedynie zapewniała fanów, że rozwód nie ma nic wspólnego z nadchodzącą premierą jej filmu "Dziewczyny z Dubaju". Krążyły domysły, że 37-latka chce w ten sposób wypromować swoją produkcję.

Oliwy do ognia jednak dolał jeden z jej poprzednich partnerów. Emil Haidar sugeruje, że rozwód ma związek z bankructwem ich firmy produkującej filmy. Nie trudno zgadnąć, że Haidar chciał zasugerować, że związek Dody z mężem był oparty na pieniądzach.

Drugie nieudane małżeństwo

Dla Dody to już drugie nieudane małżeństwo. W latach 2005-2008 była żoną Radosława Majdana. Była też kilkukrotnie zaręczona, m.in. z Adamem "Nergalem" Darskim, przed laty planowała też ślub z kobietą. W 2015 r. o rękę poprosił ją Emil Haidar. Do ślubu jednak nie doszło, a para zaczęła wkrótce toczyć batalię sądową.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić