"Ja to powiem". Dramatyczne oświadczenie Jakimowicza. Miał łzy w oczach

227

Jarosław Jakimowicz został posądzony przez dziennikarza Piotra Krysiaka o gwałt. - Jestem niewinny. Nigdy tego nie zrobiłem - zapewnia prezenter TVP Info. Chce współpracować z prokuraturą i udowodnić, że jest niesłusznie oskarżany.

"Ja to powiem". Dramatyczne oświadczenie Jakimowicza. Miał łzy w oczach
Oświadczenie Jarosława Jakimowicza (TVP)

Wszystko rozpoczęło się od wpisu dziennikarza Piotra Krysiaka na Facebooku. Napisał on, że "gwiazda publicystyki TVP INFO miała zgwałcić uczestniczkę konkursu Miss Generation 2020". Podejrzenia szybko skierowano w stronę Jarosława Jakimowicza.

Celebryta odniósł się do nich na antenie TVP Info. Stanowczo zaprzeczył wszelkim oskarżeniom i zapewnił, że jest niewinny.

Tydzień temu zostałem posądzony o gwałt, o coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłem. Zostałem posądzony nie przez sąd, nie przez policję, nie przez prokuraturę, nie przez adwokata, nie przez poszkodowanego, ale przez człowieka i jego post w internecie - mówił Jakimowicz.

Jarosław Jakimowicz: Nigdy nie zrobiłem takiego czynu

Prezenter TVP Info przypomniał, że wystosował już pismo do prokuratury. Chce, by jak najszybciej go przesłuchano i by mógł udowodnić swoją niewinność.

Jestem niewinny, nigdy nie zrobiłem takiego czynu, muszę państwu to powiedzieć, bo podejrzewam, że nie będą wszyscy zadowoleni z tego co powiem, ale ja to powiem: przyznaje tym mediom, którym chyba tylko i wyłącznie na tym zależy, zniszczyliście cześć jakąś mojego życia, cześć z życia moich dzieci, moich przyjaciół - przekazał z łzami w oczach.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić