Ma 70 lat i figurę nastolatki. Od 30 lat nie je jednego produktu

97

70-letnia Carolyn Hartz postawiła wszystko na jedną kartę i wyrzuciła ze swojej diety cukier. Powodem podjęcia takiej decyzji była usłyszana od lekarza diagnoza. Specjalista stwierdził u kobiety cukrzycę, a ona postanowiła działać natychmiast. Efekty przerosły jej oczekiwania. Trudno uwierzyć, że jest już babcią, bo jej figura zachwyca!

Ma 70 lat i figurę nastolatki. Od 30 lat nie je jednego produktu
(Instagram)

Zamieniła cukier na ksylitol

Carolyn była wręcz uzależniona od cukru. Jadała mnóstwo słodkich przekąsek i zmiana sposobu żywienia miała ciężkie początki. Dlatego też słodkie ciasta zastąpiła te z zawartością ksylitolu. To właśnie cukier brzozowy stał się jej ulubionym zamiennikiem zwykłego cukru.

Ksylitol jest dopuszczalny w *diecie cukrzycowej.* Ma 14 razy mniejszy indeks glikemiczny niż sacharoza, a po jego spożyciu poziom cukru i insuliny we krwi rośnie powoli, a nie skokowo.

Cukier brzozowy wykazuje także działanie bakteriobójcze oraz wspomaga przyswajanie wapnia w organizmie. Dzięki temu pomaga zapobiegać osteoporozie. Należy jednak uważać z jego spożyciem. Dzienna dawka tego składnika nie powinna być większa niż 15 g, czyli ok. 3 łyżeczki. Większe jego ilości mogą dać efekt przeczyszczający.

Duża ilość warzyw i owoców

Oprócz cukrzycy u Carolyn zdiagnozowano także celiakię, kobieta była więc zmuszona do odstawienia także glutenu. 70-letnia Australijka nie narzeka jednak na ubogi jadłospis. Włączyła do niego świeże owoce i warzywa oraz nabiał. Kobieta stara się, by każdy posiłek był wzbogacony porcją białka. Składnik daje uczucie sytości i wspomaga budowę mięśni.

Oprócz tego Carolyn regularnie ćwiczy jogę, gra w koszykówkę i spaceruje, a własne choroby postanowiła przekuć w biznes. Wydała książkę ze zbiorem autorskich przepisów, prowadzi także knajpkę, w której serwuje zdrowe słodycze.

Kobieta przyznaje, że zmiana dawnych nawyków pociągnęła za sobą także zmiany w innych dziedzinach jej życia. Carolyn dba o to, by się wysypiać, stosuje naturalne kremy i stosuje filtry przeciwsłoneczne. Jej zdaniem to właśnie dzięki tym wszystkim rozwiązaniom udaje jej się zachowywać nienaganną sylwetkę i jasny umysł.

Jestem optymistką. Nawet kiedy życie stawia przede mną wyzwania, nauczyłam się, żeby myśleć pozytywnie. Wytrenowałam się w tym, by zawsze pamiętać, że szklanka jest w połowie pełna, a nie pusta - mówi.

Autor: KKG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić