Ekspertka wzięła pod lupę przemówienie Andrzeja Dudy. "Wysyła sygnał sztuczności"

10

W czwartek Andrzej Duda wygłosił oświadczenie ws. podpisania ustawy budżetowej i jej skierowania do Trybunału Konstytucyjnego. Na łamach "Plotka" specjalistka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik oceniła najnowsze wystąpienie prezydenta. Wbiła kilka szpilek głowie państwa.

Ekspertka wzięła pod lupę przemówienie Andrzeja Dudy. "Wysyła sygnał sztuczności"
Ekspertka wzięła pod lupę przemówienie Andrzeja Dudy. "Gestykulacja wysyła sygnał sztuczności" (PAP, Paweł Supernak)

W środę, 31 stycznia, wieczorem Pałac Prezydencki poinformował, że prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej oraz ustawy okołobudżetowej, ale skierował je do Trybunału Konstytucyjnego.

Z kolei w czwartek, 1 lutego, chwilę po godz. 11:30 Andrzej Duda wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie. - Ustawa budżetowa niedługo wejdzie w życie. Chcę wyrazić satysfakcję, że rząd będzie mógł realizować zobowiązania, które podjął, które wpisał do ustawy budżetowej - powiedział.

Wyraził też zadowolenie, że premier Donald Tusk mocno zaakcentował to, że stworzona została możliwość realizacji rządowych zobowiązań, w tym podwyżek. - To, co tu i teraz zostało zabezpieczone. To bardzo dobrze, tak powinna być realizowana polityka - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 31.01

Prezydent mówił też o trosce i bezpieczeństwie przyszłych pokoleń. Wspomniał również o trosce o polską armię, a także inwestowaniu w Centralny Port Lotniczy oraz energię jądrową. - Bardzo liczę na merytoryczne spotkanie z rządem. Daję na to dwa tygodnie, żeby rząd miał czas się przygotować - mówił, zapowiadając Radę Gabinetową. - Mam nadzieję, że wszyscy będą przygotowani na 13 lutego - powiedział.

Ekspertka wzięła pod lupę przemówienie Andrzeja Dudy. "Gestykulacja wysyła sygnał sztuczności"

Na łamach "Plotka" wystąpienie Andrzeja Dudy oceniła ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik. Kobieta już na wstępie zwróciła uwagę na tempo, z jakim wypowiadała się głowa państwa oraz oczy prezydenta.

Zauważalne jest dość szybkie, jak na prezydenta Andrzeja Dudę, tempo mówienia. Są też wyraźnie krótki oddech i przyspieszone zdania, a także słyszalne wzdychanie. Na uwagę zwraca rozbiegane spojrzenie po bokach. Wyraźnie przypilnowana gestykulacja wysyła sygnał sztuczności. Tego typu zachowania są charakterystyczne dla takich emocji jak podekscytowanie, poddenerwowanie - oceniła Daria Domaradzka-Guzik w rozmowie z "Plotkiem".

Specjalistka mówiła nie tylko o niewerbalnych komunikatach, które wysyłał prezydent, ale również zwróciła uwagę na jego słowa. - Wzywając ministrów na Radę Gabinetową pod przywództwem prezydenta, słowa Andrzeja Dudy brzmiały niczym zaproszenie do konkursu pt. "kto jest ważniejszy" - powiedziała.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić