Fabijański wydał 300 tys. zł na zegarek. "To inwestycja"

Sebastian Fabijański jest jedną z barwniejszych postaci w polskim show-biznesie. 36-latek nie ukrywa, że jest gadżeciarzem i lubi inwestować w luksusowe towary. Na przykład w listopadzie ubiegłego roku kupił sobie nowe Porsche, za które zapłacił 700 tys. zł. Teraz postawił na coś innego. Aktor zainwestował swoje pieniądze w ekskluzywny zegarek Patek Philippe za około 300 tys. zł.

xFabijański wydał 300 tys. zł na zegarek. "To pewna inwestycja"
Źródło zdjęć: © AKPA | Jacek Kurnikowski
oprac.  NJA

Sebastian Fabijański dał się poznać szerszej publiczności za sprawą filmowych ról i aktorskich umiejętności. Jednak z czasem media zaczęły rozpisywać się również o życiu prywatnym gwiazdora. Pisano o jego związkach, ale także i inwestycjach.

Fabijański wydał 300 tys. zł na zegarek. "To inwestycja"

Teraz aktor postanowił kupić bardzo rzadki zegarek Patek Philippe. Jest firma o światowej renomie. Jak przyznał w rozmowie z "Faktem" taki zakup to najlepsza i najpewniejsza inwestycja. Fabijański za to cudeńko zapłacił około 300 tys. zł.

Wszyscy, którzy interesują się rynkiem zegarków doskonale wiedzą, że kupując taki zegarek, nie można stracić. To pewna inwestycja i dobra lokata kapitału, tak naprawdę nawet lepsza od zakupu nieruchomości - mówi "Faktowi" Sebastian.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Honorata Skarbek ZAKOCHANA! "Moje serce jest zajęte"

Jak donosi gazeta, kiedy aktor pojawił się u jubilera, aby odebrać zegarek, ochrona zamknęła sklep. Później został odprowadzony do auta.

Chodzi tu o bezpieczeństwo transakcji. Kiedy wyciąga się z gabloty taki zegarek, trzeba zadbać o bezpieczeństwo zakupu. Ja mogłem go kupić dzięki uprzejmości salonu W.Kruk, zdarza się bowiem że niektórzy czekają na zegarki tej marki po kilka lat i nie zawsze udaje im się je dostać - wyznał.
Mnie się poszczęściło i mogłem go kupić. Wiadomość, że możesz odebrać taki zegarek, jest naprawdę nobilitująca. Mimo że to gadżet wiadomo, że na tych zegarkach nie można stracić - dodał.

Fabijański: wiem, które są dobrą lokatą

Jak przyznaje Fabijański, już wcześniej inwestował w zegarki innych marek. - Wiem, które są dobrą lokatą. Nie będę z nim paradował po ulicy, bo traktuję to jako inwestycję - podkreśla.

Na te zegarki jest ogromny popyt, bo to bardzo prestiżowa marka, a jest ich na rynku bardzo mało. Kupno takiego zegarka z salonu to duży przywilej dla mnie, a przy okazji jedna z pewniejszych inwestycji, jakie można zrobić - przyznał.
Wybrane dla Ciebie
Drogowy kryminał. Spójrzcie, co zrobił kierowca ciężarówki
Drogowy kryminał. Spójrzcie, co zrobił kierowca ciężarówki
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje
Taki będzie 10 listopada. Synoptycy nie mają wątpliwości
Taki będzie 10 listopada. Synoptycy nie mają wątpliwości
110 tys. euro za truflę. Rekord na aukcji w Piemoncie
110 tys. euro za truflę. Rekord na aukcji w Piemoncie
FC Porto o zdrowiu Jana Bednarka. Lekarz optymistyczny po urazie kolana
FC Porto o zdrowiu Jana Bednarka. Lekarz optymistyczny po urazie kolana
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery