aktualizacja 

Głośno o aktorze. Oto co Marian Opania zrobił w kościele

788

Marian Opania w sobotę żegnał Leonarda Pietraszaka. Podczas mszy świętej aktor popisał się niesamowitym gestem. Głębiej sięgnął do kieszeni i sypnął kasą! O szczegółach informuje "Super Express".

Głośno o aktorze. Oto co Marian Opania zrobił w kościele
Marian Opania (Licencjodawca, AKPA)

1 lutego Polskę obiegła smutna informacja. Tego dnia zmarł Leonard Pietraszak. Wielki aktor odszedł u boku ukochanej żony. Ostatnie tygodnie zdecydowanie nie były dla niego łatwe - stopniowo tracił siły i zdawał sobie sprawę z tego, że umiera.

Ostatnim życzeniem Pietraszaka była kremacja i pochówek w rodzinnej Bydgoszczy. Wielu przyjaciół miał jednak w Warszawie, w związku z czym w sobotę zorganizowano mszę żałobną w kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Będzie wotum nieufności? "Traktuje pieniądze publiczne jak swoją własność"

W świątyni nie mogło zabraknąć m.in. Mariana Opani. Doświadczony aktor razem z innymi uczestnikami nabożeństwa wysłuchał poruszających słów żony Leonarda Pietraszaka.

Był moim mężem, ale należał do wszystkich, bo tak to już jest w tym zawodzie. W pamięci sąsiadów, widzów i bliskich pozostanie na zawsze. Pozostaną w pamięci jego dokonania, jego uśmiech, nasza radość dzięki jego kreacjom, nasze wzruszenie, czasem łzy, nadzieja, refleksja, bicie serca - mówiła Wanda Majerówna, cytowana przez "SE".

Wyjątkowy gest. Tyle do puszki wrzucił Marian Opania

W trakcie mszy żałobnej po kościele chodzili wolontariusze. Na prośbę rodziny zbierali oni środki na szczytny cel.

Rodzina prosi, aby zamiast kwiatów dokonać wpłaty na rzecz Domu Artystów Weteranów w Skolimowie do puszek wolontariuszy, którzy obecni będą na mszy świętej - podano w komunikacie ZASP na Facebooku.

W gronie hojnych ofiarodawców znalazł się choćby Marian Opania. "Super Express" donosi, że popularny aktor wrzucił do puszki niemałą kwotę. Z portfela wyciągnął banknot o nominale 100 zł. To niewątpliwie piękny gest! Na uznanie jednocześnie zasługuje pomysł rodziny zmarłego, która postanowiła wesprzeć placówkę w Skolimowie.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić