Grażyna Krawczyk nie odwiedza grobu byłego męża. Zdradziła powód

1

Grażyna Krawczyk, pierwsza żona zmarłego wokalisty, nawet po rozwodzie pozostawała z nim w dobrych stosunkach. Nie pojawiła się jednak na pogrzebie artysty ani nie odwiedziła jego grobu. Dlaczego?

Grażyna Krawczyk nie odwiedza grobu byłego męża. Zdradziła powód
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku (AKPA)

Krzysztof Krawczyk i Grażyna Krawczyk pobrali się w połowie lat 60. Znali się z czasów liceum w Łodzi, a pobrali mając zaledwie 20 lat. Uczucie ze szkolnych lat nie wytrzymało jednak próby czasu. Małżeństwo Krawczyka rozpadło się po kilku latach, gdy na drodze wokalisty stanęła Halina Żytkowiak z zespołu Amazonki. To właśnie z tego uczucia w 1973 roku na świat przyszedł jedyny syn artysty, Krzysztof Krawczyk Junior.

I choć żona Krawczyka przyłapała męża na romansie z koleżanką po fachu, a po latach wyznała, że i ona, bezskutecznie, starała się z mężem o dziecko, po latach nie chowała do niego urazy. Wokalista niemal do końca pozostawał ze swoją pierwszą miłością w kontakcie i utrzymywał z nią dobre relacje. Wspierał ją także finansowo.

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"

Tym bardziej dziwiła nieobecność Grażyny Krawczyk na pogrzebie byłego męża, a także fakt, że jak dotąd nie odwiedziła jego grobu w Grotnikach pod Łodzią. W rozmowie z dziennikiem "Fakt" kobieta wyznała, dlaczego. Powód, jak się okazuje, jest prozaiczny.

Nie byłam na grobie Krzysztofa Krawczyka, bo nie mogę, jestem uwięziona przez pieska, a to jest jednak wyprawa. Ja mam rodzinę w Łodzi, jakbym tam była, to brat mnie podwiezie, a tu jestem sama w Warszawie - tłumaczyła tabloidowi Grażyna Krawczyk.

Jak jednak zapewnia kobieta, planuje odwiedziny na grobie byłego męża.

Zresztą ja jeszcze zdążę tam pojechać i go odwiedzić, on się doczeka mojej wizyty - powiedziała Grażyna Krawczyk.
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić