aktualizacja 

Historyczna chwila? "Od dziś mamy to na piśmie"

119

Jakub i Dawid to jedna z najpopularniejszych par jednopłciowych w Polsce. Mężczyźni starają się o legalizację ich małżeństwa w Polsce. Oto jaką otrzymali odpowiedź z sądu. Para gejów mówi o "historycznym orzeczeniu". Czy faktycznie tak jest? Są ku temu wątpliwości.

Historyczna chwila? "Od dziś mamy to na piśmie"
Jakub i Dawid to jedna z najpopularniejszych par jednopłciowych w Polsce. (Facebook, Jakub i Dawid)

Ponieważ w Polsce nie ma możliwości zawarcia małżeństwa przez osoby tej samej płci, Jakub Kwieciński i Dawid Mycek pobrali się na portugalskiej wyspie Madera. Ceremonia odbyła się w 2017 roku.

Homoseksualna para właśnie poinformowała na Facebooku o orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jakub i Dawid starają się bowiem od dawna o legalizację ich małżeństwa w Polsce.

W sprawie legalizacji naszego małżeństwa po pięciu latach dotarliśmy do najwyższej instancji w Polsce - Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podczas rozprawy po raz pierwszy NSA stwierdził jednoznacznie - nasza Konstytucja nie zabrania małżeństw osób tej samej płci. To historyczne słowa obalające mit powtarzany przez prawą stronę od lat. Dziś sąd rozprawił się z tym kłamstwem ostatecznie - twierdzą Jakub i Dawid.

Para gejów opublikowała w poście słowa sądu. "Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Z tego względu treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa" - czytamy w uzasadnieniu, które przytaczają.

Padły nazwiska Ziobro, Czarnek i Pawłowicz

Mężczyźni chcą tym orzeczeniem dodać otuchy innym parom homoseksualnym, które jeszcze nie zawarły związku małżeńskiego. Jakub i Dawid przywołali także nazwiska m.in. polityków, którzy wielokrotnie podkreślali, że według konstytucji małżeństwo mogą tworzyć jedynie kobieta i mężczyzna.

Także jeśli kiedykolwiek usłyszycie Ziobrę, Czarnka, Pawłowicz, albo Ziemkiewicza mówiących, że nasza Konstytucja zabrania małżeństw jednopłciowych, to wiedzcie, że kłamią. Od dziś mamy to na piśmie: skarga kasacyjna Dawida Maksymiliana Mycka i Jakuba Arkadiusza Kwiecińskiego o sygnaturze akt II OSK 2376/19 - podają.

Jednak pojawiły się wątpliwości. - Przecież NSA odrzucił wasze zażalenie do urzędu w kwestii uznania waszego małżeństwa: "Ostatecznie NSA podtrzymał orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, oddalające skargę na decyzję Wojewody Mazowieckiego." I drugi fragment orzeczenia: "Zasadnie zatem uznał Sąd I instancji, że odmowa dokonania transkrypcji była konieczna, aby zapobiec naruszeniu obowiązującej zasady porządku prawnego ustanowionej w art. 1 § 1 k.r.o., w myśl której małżeństwo zawierane jest między kobietą i mężczyzną" - zauważają komentujący.

Doszło do nieporozumienia. Dawid i Jakub nie twierdzą, że małżeństwo jednopłciowe może być obecnie legalnie zawarte w Polsce, tylko że polska konstytucja wprost nie zabrania wprowadzenia przepisów, które by takie małżeństwa umożliwiały.

Do tej pory było tak, że prawnicy i eksperci kłócili się, czy faktycznie do zalegalizowania związków jednopłciowych potrzebna byłaby zmiana konstytucji. Teraz sam sąd i to w najwyższej instancji orzekł, że to nie konstytucja stoi na drodze do legalizacji związków jednopłciowych, a ustawodawca – mówi w rozmowie z Vibez.pl mec. Adam Kuczyński, pełnomocnik Jakuba i Dawida.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Dorota Masłowska o sytuacji osób LGBT+ w Polsce
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić