Agnieszka Potoczny-Łagowska| 

Jerzy Stuhr odpowie za jazdę po pijaku. Wiadomo, kiedy stanie przed sądem

99

Nowe informacje w sprawie pijackiego rajdu Jerzego Stuhra. Do zdarzenia doszło w jesieni ub. roku. Aktor będąc pod wpływem alkoholu miał potrącić swoim autem 44-letniego motocyklistę w Krakowie na al. Mickiewicza. Następnie rzekomo nie zatrzymał się i nadal kontynuował jazdę. Teraz okazuje się, że proces 75-latka ruszy 1 marca. Informację podała "Gazeta Krakowska".

Jerzy Stuhr odpowie za jazdę po pijaku. Wiadomo, kiedy stanie przed sądem
Jerzy Stuhr ma niemałe kłopoty (zdjęcie ilustracyjne). (AKPA, AKPA, Kurnikowski)

Przypomnijmy: 17 października 2022 roku Jerzy Stuhr jadąc swoim lexusem nieprawidłowo wykonał manewr skrętu w lewo z ul. Reymonta w al. Mickiewicza w Krakowie. Aktor trącił jadącego drugim pasem motocyklistę i miał pojechać dalej. 44-latek ruszył w pościg za aktorem. Po kilku próbach udało mu się zatrzymać Stuhra.

Mężczyźni razem oczekiwali na policję. Po przyjeździe mundurowych i zbadaniu ich alkomatem na jaw wyszła szokująca informacja. Jerzy Stuhr miał we krwi 0,7 promila alkoholu. Twierdził też, że nigdzie nie chciał uciekać, a najzwyczajniej w świecie nie zauważył kolizji. Dzień później syn aktora Maciej wystosował w imieniu ojca oświadczenie z przeprosinami na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jerzy Stuhr o walce z chorobą
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Sprawą karną Jerzego Stuhra zajmie się sąd w Krakowie. Wyrok może być surowy?

Jak pisze "Gazeta Krakowska", 28 grudnia ub. roku prokuratura w Krakowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Jerzemu Stuhrowi. Co istotne, dotyczy on tylko jazdy po pijanemu. Śledczy bowiem nie postawili 75-latkowi zarzutu spowodowania kolizji i ucieczki z miejsca zdarzenia. Ich zdaniem obrażenia poszkodowanego 44-latka były niegroźne. Wątkiem ewentualnej kolizji zajmie się policja.

Stuhr przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za haniebny czyn aktorowi grozi kara od zapłaty grzywny do nawet 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy. Teraz zdecyduje o tym wymiar sprawiedliwości. Proces zacznie się 1 marca br. Dodajmy, że chociaż Stuhr wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze, to na tę propozycję nie przystali śledczy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić