Kinga Rusin wpadła w szał. Tak zdenerwowanej nikt jej nie widział

W trakcie poniedziałkowego protestu w Warszawie policja zatrzymała dziennikarkę Agatę Grzybowską. Została przewieziona na posterunek na ul. Wilczą, gdzie została przesłuchana i miała usłyszeć zarzut. W obronie fotoreporterki stanęła Kinga Rusin.

Kinga RusinKinga Rusin często zabiera głos w ważnych sprawach.
Źródło zdjęć: © fot. East News
Kamil Dachnij

Policja zatrzymała fotoreporterkę "Gazety Wyborczej" przed Ministerstwem Edukacji Narodowej z powodu rzekomego naruszenia nietykalności policjanta. Kobieta miała go kopać. Dziennikarka opuściła posterunek o godz. 19. Działanie policji spotkało się z ostrym odzewem nie tylko wśród demonstrantów, którzy skandowali przed komendą m.in. "Faszyści policja, jedna koalicji" i "Zdejmij mundur, przeproś matkę", ale także wśród celebrytów.

Kinga Rusin znana jest z tego, że na swoim Instagramie często zabiera głos w ważnych sprawach. Od początku wspiera kobiety w walce o swoje prawa. Zatem jedynie kwestią czasu było jej wypowiedzenie się na temat zatrzymania Agaty Grzybowskiej przed siedzibą MEN. Już pierwsze słowa Rusin udowadniają, że to zdarzenie wyjątkowo ją wzburzyło.

Kinga Rusin zaczynała karierę w TVP. Jak się zmieniła przez lata?

"Wara od dziennikarzy! I wara od kobiet! Sprawa zatrzymania fotoreporterki Agaty Grzybowskiej podczas kobiecych protestów jest symboliczna. Dziennikarz-kobieta pokazująca prawdę i swoją legitymację to dla tej władzy najwyraźniej kwintesencja wroga. Dziennikarze zadający ostre pytania, obnażający kłamstwa czy dokumentujący prawdę, tekstem czy ZDJĘCIEM, to dla władzy realne zagrożenie" – czytamy.

Kinga Rusin dalej pisze, że kobiety w naszym kraju jedyne co muszą robić, to podporządkowywać się. "Miały cierpieć rodząc. Miały nie dzwonić, gdy znęcają się nad nimi w domu (i dlatego obcięto fundusze na linie pomocowe). Miały być pozbawiane ochrony prawnej - przykładem działania w kierunku wypowiedzenia konwencji „O zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet" – kontynuuje.

Wara od dziennikarzy! I wara od kobiet!

Dziennikarka w mocnym słowach podkreśla, że nie zgadza się na takie zachowania, które jej zdaniem są odrażające:

"Obraz fotoreporterki dokumentującej protest kobiet, pokazującej legitymację, uprowadzanej przez osiłków w mundurach, to odrażająca stop-klatka działań tego reżimu. Tak samo jak zdjęcia drobnej dziewczyny - przechodnia, wynoszonej za nogi przez czterech „służących społeczeństwu” policjantów. Tak samo jak zdjęcia antyterrorystów „po cywilnemu”, wysłanych na kobiece demonstracje i używających tam pałek teleskopowych" – dodaje.

Na sam koniec kieruje także swoje słowa do policji. "Nie mówię nawet o innej żenadzie: „stróżach prawa” używających w stosunku do tysięcy młodych kobiet w całej Polsce metody pt. „sprawdzanie tożsamości” po to, żeby je zastraszyć, żeby odechciało im się protestować" – napisała.

Jak się można było spodziewać, na wpis Kingi Rusin zareagowało sporo osób. Sporo z nich zgodziło się z jej stanowiskiem.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus