Krzysztof Ibisz zapytany o dzieci. "Nie będę ukrywał"
Niedawno Krzysztof Ibisz powitał na świecie trzeciego syna. Teraz celebryta usłyszał pytanie o kolejne powiększenie rodziny. Jego odpowiedź wskazuje na to, że ma wyjątkowe marzenie.
Krzysztof Ibisz już na zawsze zapamięta 2022 rok. Właśnie wtedy powitał na świecie małego Borysa. Prezenter ma jeszcze dwóch synów z poprzednich małżeństw, więc ojcem został po raz trzeci.
Niedawno Ibisz pojawił się w podcaście "Między nami rodzicami". Podczas rozmowy z Damianem Michałowskim ujawnił, czy planuje kolejne potomstwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Egzotyczne ferie. "Te kierunki pozwalają zaoszczędzić"
Gwiazdor przekazał, że od lat marzy o córce. 57-latek co prawda nie uważa, że jest za stary na kolejne dziecko, ale mimo to zachowuje ostrożność w mówieniu o powiększeniu rodziny. Zdaje sobie sprawę z tego, że bycie ojcem trzech synów jest sporym wyzwaniem, a zarazem szczęściem.
To, żeby córka pojawiła się na świecie, to było moje marzenie i jeszcze ono jest. Natomiast nie masz na to wpływu i miłością obdarzasz, czy to chłopiec, czy dziewczynka. To tak naprawdę nie ma znaczenia. Ale to marzenie jest, nie będę ukrywał - podkreślił Ibisz.
Krzysztof Ibisz o narodzinach Borysa
Podczas podcastu prezenter mówił też o porodzie synka Borysa. Prezenter był obecny przy małżonce Joannie, gdy na świat przychodziło ich pierwsze wspólne dziecko. Krzysztof nie ukrywa, że było to dla niego wielkie przeżycie.
Ja uczestniczyłem w porodzie i byłem z Asią cały czas w tym procesie ciąży. I jak ktoś się pyta: "Jak rodziłaś?". To ja mówię: "Jak rodziliśmy". Bardzo podążałem za Asią cały czas. Emocje, które towarzyszą momentowi porodu, to jest kosmos. Nie można tego porównać z niczym innym, kiedy widzisz, jak młody człowiek pojawia się na świecie. To jest absolutna eksplozja! Płakałem, krzyczałem, parłem razem z Asią, mówiłem, że da radę, przytulałem ją. Nie było dla mnie w życiu większej emocji - przekazał celebryta.