Ksiądz o filmie "Zielona granica". Internauta: "Jak trzeba być pysznym"

Film Agnieszki Holland "Zielona granica" został bardzo krytycznie oceniony przez czołowych polityków z PiS-u. W podobnym tonie na temat dzieła reżyserki wypowiedział się proboszcz parafii w podpoznańskich Koziegłowach, ks. Daniel Wachowiak. - "Zielona granica" to kolejna próba szycia ewangelii w duchu lewicowego aktywizmu - stwierdził duchowny.

Ksiądz o filmie "Zielona granica". Internauta: "Jak trzeba być pysznym"
Ks. Wachowiak ocenił najnowszy film Agnieszki Holland. (WP, YouTube)

Film "Zielona granica" Agnieszki Holland jeszcze przed swoją oficjalną premierą wywołał liczne kontrowersje. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie szczędzą krytycznych słów pod adresem reżyserki.

"Agnieszka Holland wypuszcza do kin paszkwil, obrażający Wojsko Polskie i Straż Graniczną" - mówi minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w nagraniu opublikowanym na profilu Prawa i Sprawiedliwości na platformie X (dawniej Twitter).

Zbigniew Ziobro z kolei wypomniał Agnieszce Holland, że jej ojciec służył w Armii Czerwonej. "Przestudiowała antypolską twórczość ojca i po nowatorsku, w wywiadach i w filmowej produkcji, kontynuuje jego dzieło" - napisał prokurator generalny na platformie X. Zdaniem premiera Morawieckiego jest to film, który "szkaluje polski mundur".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zielona granica". Agnieszka Holland: Nie czuję się bezpieczna w Polsce

Ksiądz o filmie "Zielona granica" Agnieszki Holland

Aktywny w mediach społecznościowych proboszcz parafii w podpoznańskich Koziegłowach, ks. Daniel Wachowiak także w krytycznym tonie ocenił film Holland.

Zielona granica to nie historia o Miłosiernym Samarytaninie, ale kolejna próba szycia ewangelii w duchu lewicowego aktywizmu. Jak zwykle w tego typu przypadkach artyści próbują czynić rachunek sumienia bez prawdy i wiary w Boga, ale za to z ideologicznym szantażem emocjonalnym - napisał na platformie X ks. Daniel Wachowiak dzień przed premierą filmu.

"Jak trzeba być pysznym, by oceniać coś, czego się nie widziało" - pyta duchownego w komentarzach jeden z internautów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Agnieszka Holland: Nie czuję się w Polsce całkiem bezpieczna

Sama Agnieszka Holland w rozmowie z o2.pl przyznała, że po ostatnich atakach władzy "nie czuje się bezpiecznie" w naszym kraju.

To, co uprawiają władze, to jest typowa mowa nienawiści i szczucie. Mają w tym jakiś wyborczy interes. W momencie, kiedy się prowadzi tego typu zmasowaną nagonkę, to zawsze się może znaleźć ktoś niezrównoważony, albo ktoś fanatyczny, kto może fizycznie zrobić coś niebezpiecznego - stwierdziła Holland.
Ja jestem dość odważna, ale jestem też ostrożna. Dopóki ta fala hejtu nie opadnie to trzeba uważać. Nie czuję się całkiem bezpieczna w Polsce, co jest bardzo przykrym przeżyciem. Przeżywałam coś takiego w zamierzchłych czasach, kiedy byłam opozycjonistką w PRLu - dodała.

Premiera filmu Agnieszki Holland "Zielona granica" w polskich kinach odbędzie się w piątek 22 września. 5 września film Holland miał swoją premierę na festiwalu filmowym w Wenecji, gdzie zdobył specjalną nagrodę jury.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić