Zdjęcie Wojewódzkiego. "Za to powinna być konfiskata samochodu!"
Znany z pasji do motoryzacji Kuba Wojewódzki pochwalił się na Instagramie przejażdżką luksusowym ferrari. Maszyna zachwyca, ale fanów zaniepokoiło to, co widać na prędkościomierzu na jednym ze zdjęć zamieszczonych przez Wojewódzkiego.
Kuba Wojewódzki kocha szybkie samochody. Co jakiś czas publikuje zdjęcia z testów kolejnych luksusowych wyścigówek. Sam też jest w posiadaniu sportowego lamborghini huracan evo. Tym razem pokazał się w pięknym ferrari f12tdf.
Kuba Wojewódzki w ferrari. Na prędkościomierzu 250 km/h
F12tdf to równie rzadki, co szybki samochód. Model ma 780 KM i rozpędza się do 340 km/h. Uwagę internautów zwróciło to, że na jednym ze zdjęć widać, że auto mknie z prędkością 250 km/h. Nie wszystkim fanom się to spodobało.
Pod postem Wojewódzkiego posypało się mnóstwo komentarzy, a wielu internautów krytykuje dziennikarza za nieodpowiedzialną i nieprzepisową jazdę. Swój niesmak otwarcie wyraził na Twitterze m.in. Jan Mencwel, prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. - (...) Przyzwolenie na bandytyzm kosztuje nas tysiące żyć rocznie! Za to powinna być grzywna proporcjonalna do zarobków i konfiskata samochodu - napisał Mencwel
Ferrari f12tdf trafiło do sprzedaży w liczbie jedynie 799 sztuk. Edycja limitowana auta ma upamiętniać wyścig samochodowy Tour de France. Jego wartość obecnie balansuje między 3 a 4 milionami złotych.
Czytaj także: Chciał umyć samochód na myjni. Prawie go stracił [WIDEO]