aktualizacja 

Magdalena Ogórek miała stalkera. "Chciał mnie zabić"

316

Magdalena Ogórek wyznała, że miała stalkera. Psychofan nie dawał jej spokoju i groził śmiercią. "Doszło do szarpaniny" - mówi w najnowszym wywiadzie.

Magdalena Ogórek miała stalkera. "Chciał mnie zabić"
Magdalena Ogórek miała stalkera. "Chciał mnie zabić" (AKPA, AKPA)

Magdalena Ogórek miała stalkera. Dziennikarka TVP Info, która od 2016 roku współpracuje ze stacją, przechodziła przez piekło. Jej popularność przyciągnęła psychofana, który groził Ogórek śmiercią.

Prezenterka od lat występuje w telewizji. Zyskała sławę i jak każda gwiazda ma wielu fanów, ale też hejterów. Okazuje się, że Magdalena Ogórek miała również stalkera. To 44-letni Mariusz M., który pierwszy raz wysłał jej pogróżki w listopadzie 2021 roku.

Stalker Magdaleny Ogórek wyłonił się z tłumu podczas premiery książki. Mężczyzna rzucił się w kierunku dziennikarki. "Próbował do mnie dobiec. Doszło do szarpaniny. Na szczęście w pobliżu była policja, która ruszyła z pomocą" - mówi "Super Expressowi" Magdalena Ogórek.

Mariusz M. stanął przed sądem. Psychofan Ogórek otrzymał zakaz zbliżania się do dziennikarki. Oprócz tego musiał stawiać się na policji dwa razy w tygodniu. Kara nie pomogła. "Cały czas dostawałam od niego wiadomości" - mówi była kandydatka na Prezydenta RP.

Póki co Magdalena Ogórek może odetchnąć z ulgą. Mężczyzna będzie przebywał w areszcie do 27 czerwca. Niestety, nie wiadomo, czy jego obsesja minęła. Jak podaje tabloid, w mieszkaniu stalkera Ogórek znaleziono jej zdjęcia i materiały prasowe na temat dziennikarki.

Mówię o tym, bo to jest mój apel. Nie bójcie się iść na policję. Gdyby ten mężczyzna miał przy sobie nóż, mogłoby dojść do nieszczęścia - podsumowała Magdalena Ogórek.
Zobacz także: Magdalena Ogórek kpi z Biedronia. Cięta riposta w programie
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić