Maja Bohosiewicz zdradza, jak wygląda szkoła w Dubaju. "Mam łzy w oczach"

Maja Bohosiewicz od kilku miesięcy mieszka wraz z rodziną w Dubaju. Dzieci aktorki chodzą tam do szkoły. Bohosiewicz zdradza, jak wygląda dubajska szkoła.

Maja Bohosiewicz o szkole w DubajuMaja Bohosiewicz o szkole w Dubaju
Źródło zdjęć: © Instagram Mai Bohosiewicz | Instagram Mai Bohosiewicz

Maja Bohosiewicz wyjechała do Dubaju. Od niedawna mieszka tam z całą rodziną. Jej dzieci to 6-letni Zachary i 5-letnia Leonia. Pociechy aktorki niedawno rozpoczęły edukację w dubajskiej szkole. Ich mama opowiedziała w mediach społecznościowych, jak wygląda system edukacji w Dubaju.

Większość szkół w Dubaju to szkoły międzynarodowe. Edukacja publiczna w Emiratach niemal nie istnieje. Placówki edukacyjne są więc prywatne: - Tylko 20% kraju to Emiratczycy, 80% to przyjezdni, więc szkoły są międzynarodowe: brytyjskie, francuskie i inne - relacjonuje Maja.

Aby zapisać dziecko do szkoły w Dubaju, należy wysłać maila, umówić na "school tour" lub rozwiązać "assembly test". Dzieci aktorki musiały rozwiązać kilka zadań, nazwać kształty, nazwać litery czy przeczytać kilka liter. Co ciekawe, w pierwszej klasie dzieci muszą już czytać i pisać ze słuchu.

Uczniowie chodzą do szkoły od poniedziałku do piątku. W ostatni dzień kończą nieco wcześniej. Piątek to dla Emiratczyków "dzień świąteczny", podobnie jak w Polsce niedziela.

Szkoła w Dubaju to nauka na iPadach. Jak opowiedziała Maja Bohosiewicz, nie chciała kupować dzieciom takiego gadżetu. Zmusiła ją do tego szkoła, ponieważ nauka bardzo często odbywa się w Dubaju na iPadach.

Zadania domowe, nauka liczenia, czytanie. Nie wiem dlaczego tak bardzo byłam przeciwna? Nie chciałam żeby grali czy katowali YouTube... - mówi gwiazda.

Jak wygląda dzień w dubajskiej szkole? Najpierw należy zakupić mundurek i strój na WF. Następnie, rodzice przywożą pociechy, które odprowadzają na lekcje:

Wchodzimy do środka. Rodzice, którzy są zaszczepieni mają plakietki i odprowadzają dzieci do klas. Przed klasą czeka pani i każdego wita, zawsze mówi dzieciom coś miłego, opowiada co dzisiaj je czeka na zajęciach.

W dubajskiej szkole są native speakerzy. Nauczyciel jest z Wielkiej Brytanii, dodatkowo ma pomoc - osobę z innego kraju. Pociechy aktorki uczą się w systemie brytyjskim, z angielskim programem nauczania. W szkole, do której chodzą dzieci Mai Bohosiewicz, uczą się dzieci z całego świata.

Za każdym razem mam łzy w oczach ze szczęścia, że dzieci mogą chodzić do takiego miejsca, gdzie spotykają mix wszystkich kultur i że dostaną język w pakiecie - wzrusza się Maja Bohosiewicz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje