Od ponad miesiąca wrak awionetki leży na bagnistym terenie na warszawskim Wawrze. Maszyna awaryjnie lądowała, po czym przewróciła się kołami do góry. Samolotu do tej pory nie usunięto z bagien.
7-letni chłopiec dokonał niezwykłego odkrycia i to w pobliżu swojego domu. Młody mieszkaniec Queensland wykazał się prawdziwie sokolim wzrokiem. Jak się okazuje, jego znalezisko jest sporo warte, bo w najlepszym wypadku nawet 10 000 dolarów!
Przedłużające się ocieplenie pogody w lutym sprawia, że głuszce w ośrodku hodowlanym Nadleśnictwa Leżajsk w Zerwance przyjmują już postawy godowe i dumnie chodzą po swych boksach. To o 2-3 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj.
Parafia Rzymskokatolicka Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy od jakiegoś czasu miała problem. Z grobów bliskich ich wiernych znikały... główki świeżych kwiatów. Mieszkańcy nie wiedzieli, co mają myśleć o "pąkowym" złodzieju. Jednak pewnego dnia sprawa się rozwiązała.
Burmistrz Seine-Port we Francji ogłosił nowy zakaz dotyczący całej gminy. W miejscach publicznych nie będzie można skorzystać ze smartfonów. W zamian burmistrz zobowiązał się do utworzenia strefy sportowej i klubu filmowego dla młodzieży i dzieci.
Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się swoimi wizjami dotyczącymi przyszłości. Ostatnio pokusił się o przewidywania dotyczące polityki oraz flagowej inwestycji Prawa i Sprawiedliwości. Nie miał dobrych wieści.
Polskie lasy słyną z urodzajnych i niepowtarzalnych grzybów, ale ten jeden, konkretny egzemplarz przebija wszystko! Jedna z internautek opublikowała zdjęcie, które zaskoczyło nawet doświadczonych fanów grzybobrania. "Czy ktoś wie jak on się nazywa?" - pytają komentujący.
Samotność doskwiera wielu osobom. To właśnie ona połączyła Agnes i Amira. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie różnica wieku, która jest między nimi. Wynosi ona… 73 lata. Przyjaźń pomiędzy dwojgiem mieszkańców Berlina uratowała 102-latkę przed domem opieki.
Kilka dni temu informowaliśmy o pewniej tabliczce, na którą natknąć mogli się grzybiarze z okolic Chełmca pod Wałbrzychem. Umieszczony na niej napis głosił: "Rezerwacja kani, proszę nie zrywać... Problem?". Obok podany był numer telefonu. Taką informacje napisał pan Adrian. Teraz okazuje się, że ktoś nie zastosował się do prośby mężczyzny. Został on o tym powiadomiony przez SMS. Głos ws. zabrali także internauci i Lasy Państwowe.
Tajemnica, która od ponad 90 lat fascynuje wielu ludzi na całym świecie, wreszcie zostanie rozwiązania? Miłośnicy potwora z Loch Ness szykują się na największe poszukiwania od 50 lat. Zapraszają do udziału wszystkich zainteresowanych, jeżeli nie osobiście, to online.
Niebywała historia wprost z ostrzeliwanego regularnie Mikołajowa. Kobieta została saperem-amatorem, aby zapewnić jedzenie swojej krowie Lanie. Starsza pani nie obawia się swojej pracy. Znalazła już wiele min w swoim życiu!
Niebywałe!? A jednak! Jedna z najpopularniejszych kawiarni na świecie otwiera się w Toruniu. Mieszkańcy Grodu Kopernika wystawili z tej okazji... namioty. Przynajmniej tak może to wyglądać. Spragnieni kawy torunianie mieli ustawić się na dzień przed wielkim otwarciem. Czy to żart?
Japończyk zawsze marzył, żeby być psem. Aby upodobnić się do owczarka szkockiego, wydał ponad 62 tys. zł. Kiedy się w niego wciela - należy się do niego zwracać Toco. Swoje doświadczenia jako pies pokazuje na kanale YouTube o nazwie "Chcę być zwierzęciem". Tym razem pokazał, jak reagują na niego ludzie i inne zwierzęta.
Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 13:00. Z ciężarówki poruszającej się po drodze krajowej nr 10 wypadły... byki. Trasę zablokowały służby, które próbowały zagonić je do auta. Całe szczęście nikomu z uczestników ruchu nic się nie stało.
Pogoda daje się we znaki każdemu. Jeszcze przed rozpoczęciem szkolnych wakacji mieliśmy do czynienia z tropikalnymi temperaturami. Taka pogoda nie służy nikomu, także czworonogom. Amerykańscy naukowcy ostrzegają, że w takich warunkach psy mogą być bardziej podenerwowane i skłonne do pogryzień.
To brzmi, jak praca marzeń. No, może zaraz po pracy przytulacza malutkich pand. W dodatku można mieć i szczęście, w postaci merdającego ogona, i pieniądze za pilnowanie, aby właściciel tego ogona był szczęśliwy! Nietypową ofertę "psiej niani" pewna bogata rodzina zamieściła w sieci.