Mąż Kaczorowskiej nie wytrzymał. Internautka pytała o pieniądze

Agnieszka Kaczorowska jest bardzo przedsiębiorczą osobą. Niemałe zarobki gwarantuje jej działalność w roli aktorki, tancerki czy też influencerki. Czy to właśnie ona dba o utrzymywanie rodziny? Do licznych spekulacji odniósł się mąż celebrytki.

Agnieszka Kaczorowska-PelaAgnieszka Kaczorowska-Pela
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Agnieszka Kaczorowska wybiła się dzięki roli w serialu "Klan". W tej produkcji wcieliła się w postać Bożenki. Jest jednak nie tylko aktorką, ale również zawodową tancerką i popularną influencerką.

Co jakiś czas występuje także na deskach teatru. Ostatnio było o niej szczególnie głośno, a wszystko dlatego, że w spektaklu "Ślub doskonały" została zastąpiona przez dublerkę. Ostatecznie afera skończyła się tym, że celebrytka zerwała współpracę z teatrem "Tu i teraz".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mikołaj Roznerski wprost. "Teatr mi zabrał połowę pensji"

Kaczorowska niewątpliwie nie narzeka na zarobki. Prężna działalność na różnych polach gwarantuje jej solidne dochody.

Właśnie dlatego pojawiły się spekulacje, że utrzymuje swojego męża. Plotki spotęgował fakt, że Maciej Pela większość czasu spędza w domu, a to dlatego, że zajmuje się wychowaniem córek.

Maciej Pela ucina plotki

Jedna z internautek zapytała Pelę, czy znajduje się na utrzymaniu małżonki. "Aktualnie jesteś na utrzymaniu małżonki? Nie tęsknisz z życiem zawodowym?" - dociekała na Instagramie. Mąż Kaczorowskiej obszernie odpowiedział.

Po pierwsze: błędna teza. Nie jestem na utrzymaniu małżonki. Pracujemy wspólnie, prowadząc firmę, każde z nas odpowiedzialne jest za inną sferę działalności. Czy tęsknie za życiem zawodowym? Nie. Nie tęsknię za zajeżdżaniem się latając z pracy do pracy od 8.00 do 21.00. Bo tak wyglądało momentami moje życie zawodowe (...). Nie planuję podejmować pracy w konwencjonalnym tego słowa znaczeniu. Czyli nie zawitam do biura od 8.00 do 16.00, poniedziałek - piątek - podsumował Maciej Pela.
Wybrane dla Ciebie
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych