Mówi, ile naprawdę zarabiają aktorzy. Spodziewliście się?

Sebastian Fabijański postanowił wystąpić w Fame MMA. Teraz natomiast celebryta porównał zarobki polskich aktorów z zyskami, które gwarantują walki. Jego słowa mogą być niespodzianką dla wielu osób.

Sebastian FabijańskiSebastian Fabijański
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Sebastian Fabijański wzbudza sporo emocji. Kontrowersje wywoływały choćby jego spotkania z Rafalalą, ale i rozstanie z Maffashion. Trudno przejść obojętnie również obok jego decyzji o udziale w Fame MMA.

Fabijański od lat gra w filmach i serialach. Wie zatem, jakie pieniądze można zarobić w branży. Z jego słów wynika, że rewelacji nie ma.

O szczegółach opowiedział na Twitchu Marcina Dubiela. Zarobki aktorów zestawił z wynagrodzeniem, jakie oferuje Fame MMA.

Mogę jedynie powiedzieć, że w Polsce na filmach tak naprawdę nie zarabia się tak, jak się ludziom wydaje. Jako aktorzy nie mamy żadnych zysków ze sprzedaży biletów w kinach. Dostajemy po prostu "za dzieło". Mogę powiedzieć, że by mieć takie pieniądze, jakie dostaje się w Fame MMA, to musiałbym zagrać mniej więcej dziesięć głównych ról. Tak, żeby zachować jakąś higienę i jakość, to dwie, góra trzy główne role w roku - przekazał Sebastian Fabijański.

Oświadczenie Fabijańskiego. "Lubię prowokować"

W sobotę Sebastian Fabijański odniósł się do decyzji o udziale w Fame MMA. Wyjaśnił ją w oficjalnym oświadczeniu.

Rozumiem wszystkich tych, którzy są zawiedzeni moim udziałem w Fame MMA, ale… namawiam do dystansu. Zatańczmy z tym zjawiskiem, które zdominowało mainstream w Polsce. Po prostu. Zagrajmy w tę grę. Może być śmiesznie. Uspokoić też chciałbym tych, którzy twierdzą, że rujnuje sobie karierę. Na przestrzeni pół roku będą miały premiery 4 "rzeczy" filmowe, które już zrobiłem. Więc proporcje zostaną zachowane. Filmowe działania to nadal mój priorytet i moja bajka. Nic się zmienia. Niestety… albo i "stety" - lubię prowokować. Mam taką naturę po prostu. Wybaczcie - pisał celebryta w mediach społecznościowych.

W tym przypadku również nawiązał do aspektu finansowego. Spostrzegał, że "wielkie" pieniądze aktorzy zarabiają m.in. w reklamach.

Wydaje się niektórym, że aktorzy zarabiają wielkie pieniądze. NIE. Aktorzy nie zarabiają wielkich pieniędzy w filmach czy serialach. Aktorzy zarabiają "wielkie" pieniądze w reklamach itd. Ja osobiście wolę na swoich zasadach "zatańczyć" w Fame MMA, niż na czyichś zasadach reklamować jakieś produkty, będąc tak naprawdę pionkiem w grze o konsumenta - tłumaczył.

Ewa Chodakowska o obecnej polityce, konkurencji na rynku oraz macierzyństwie

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł