aktualizacja 

Na Woronicza aż huczy. Doniesienia o Jaworowicz

45

Trudno wyobrazić sobie TVP bez "Sprawy dla reportera". Program prowadzony przez Elżbietę Jaworowicz emitowany jest z niewielkimi przerwami od ponad 40 lat. Przetrwał wielu prezesów, dyrektorów, polityków. Czy przetrwa również rewolucję w telewizji publicznej? Według nieoficjalnych informacji, Jaworowicz może spać spokojnie — nowe szefostwo nie zamierza rezygnować z kultowego programu. Nie obejdzie się jednak bez zmian.

Na Woronicza aż huczy. Doniesienia o Jaworowicz
Elżbieta Jaworowicz ma zostać w TVP (AKPA, Jacek Kurnikowski)

"Sprawa dla reportera", czyli autorski program interwencyjny Elżbiety Jaworowicz, wystartował jeszcze w stanie wojennym. To oznacza, że emitowany jest z niewielkimi przerwami od ponad 40 lat.

W tym czasie Elżbieta Jaworowicz właściwie nie zmieniła fryzury ani przyzwyczajeń. Wciąż z wdziękiem prezentuje swoje długie, wyciągnięte w charakterystycznej pozycji nogi.

W ostatnich latach dość często zdarzało się, że nogi Elżbiety Jaworowicz podrygiwały w rytm disco polo. W programie gościł m.in. Zenek Martyniuk, Marcin Miller czy też Paweł Jasionowski z zespołu Masters. Nie jest tajemnicą, że taki pomysł na "uatrakcyjnienie" programu pojawił się za rządów Jacka Kurskiego. Nie wpłynęło to jednak pozytywnie na wyniki oglądalności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński na marszu PiS ostrzega Tuska. "To pana kiedyś będą sądzić"

Jeszcze w 2010 r. program "Sprawa dla reportera" oglądało 3,44 mln widzów. Obecnie widownia spadła do 1,2 mln widzów. Zarówno eksperci, jak i widzowie, podkreślają, że odchodzenie od poważnej publicystyki, spłycanie ludzkich dramatów, zapraszanie gwiazd disco polo i influencerek, wcale nie przysłużyło się programowi.

W ostatnim czasie pojawiły się więc głosy, że "niezatapialna" dotąd "Sprawa dla reportera", może nie przetrwać rewolucji w telewizji publicznej. Czy i w tych plotkach było ziarno prawdy?

Elżbieta Jaworowicz jednak zostaje w TVP

Według najnowszych informacji Elżbieta Jaworowicz nie ma powodów do niepokoju. Jak wynika z ustaleń serwisu Plotek, jej autorski program nie zniknie z TVP. Szykują się jednak pewne zmiany. Nowe szefostwo chce odtworzyć poważny klimat "Sprawy dla reportera", "sprzed rządów PiS-u".

W ostatnich latach "Sprawa dla reportera" coraz częściej odchodziła od poważnej publicystyki. Przez występy takich osób jak np. Zenek Martyniuk czy Macademian Girl, program przypominał — według nowej władzy — cyrk i był obiektem kpin. W nowych odcinkach redakcja ma zwracać większą uwagę na dobór gości. Chcą, by do studia zapraszać poważanych ekspertów, a nie gwiazdy disco polo czy jakieś szamanki — ujawnił informator Plotka.

Miejmy nadzieję, że dla programu będzie to prawdziwa "dobra zmiana".

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić