"Nasz nowy dom". Dowbor odwiedziła uczestników. Od razu wezwała służby

Katarzyna Dowbor ze swoją ekipą z programu "Nasz nowy dom" pomogła wielu potrzebującym osobom. Jakiś czas temu razem z grupą fachowców odwiedziła rodzinę, której dom został wyremontowany w programie. Na miejscu czekała na nią przykra niespodzianka.

"Nasz nowy dom". Dowbor odwiedziła uczestników. Od razu wezwała służbyKatarzyna Dowbor
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
442

Katarzyna Dowbor cieszy się sporą popularnością. Niemal każdy Polak wie, że to właśnie ona stoi za przemianami wielu domów. Prezenterka nie ukrywa, że praca w programie "Nasz nowy dom" wiąże się z wieloma wyzwaniami.

Jesteśmy w trasie non stop, w ostatnim sezonie praktycznie nie odpoczywaliśmy. Fizycznie jest to bardzo ciężka praca, ponieważ robimy ogromną ilość kilometrów. W zeszłym sezonie przemierzyłam 20 tysięcy kilometrów - jak dobry kierowca ciężarówki (śmiech) - przyznała Katarzyna Dowbor w rozmowie z portalem NaTemat.

Jakiś czas temu odwiedziła jedną z rodzin, której dom wyremontowano w programie. Wraz z ekipą "Nasz nowy dom" sprawdziła, jak żyją ludzie, którzy otrzymali pomoc.

Raz zdarzyło mi się przyjechać do bohaterów jednego z wcześniejszych odcinków, bo byłam z ekipą w okolicy. Jeśli chodzi o dom, nie można było powiedzieć złego słowa, natomiast nie podobało mi się traktowanie psa. To był duży i łagodny pies trzymany na łańcuchu i nigdy niewyprowadzany. Przed remontem umawialiśmy się, że będzie miał lepsze warunki, kupiliśmy mu budę - dodała Dowbor, cyt. przez portal NaTemat.

Zadzwoniła do fundacji

Katarzynie Dowbor bardzo nie spodobało się zachowanie właścicielki psów. W związku z tym postanowiła skontaktować się ze specjalną fundacją, która zajmuje się zwierzętami.

Kiedy przyjechałam, pies był znowu uwiązany na łańcuchu, która nawet tej budy nie sięgała. Pani była oburzona, że zakłócam jej spokój, ale porozmawiałyśmy i zgłosiłam sprawę fundacji zajmującej się zwierzętami, aby monitorowała sytuację. Nie godzę się na takie rzeczy. Jeśli czujemy się odpowiedzialni za rodzinę, to za całą, a dla mnie zwierzęta są członkami rodziny - podkreśliła prowadząca program "Nasz nowy dom".

Wybrane dla Ciebie

Wypadek w Olsztynie. Potrącony rowerzysta aż wyleciał w powietrze
Wypadek w Olsztynie. Potrącony rowerzysta aż wyleciał w powietrze
Posadź na balkonie zamiast petunii. Jest efektowna i łatwa w uprawie
Posadź na balkonie zamiast petunii. Jest efektowna i łatwa w uprawie
Niespodziewane odkrycie na działce w Danii. Miliony koron pod ziemią
Niespodziewane odkrycie na działce w Danii. Miliony koron pod ziemią
Akcja strażników przy granicy polsko-niemieckiej. Oto efekty
Akcja strażników przy granicy polsko-niemieckiej. Oto efekty
"Przejeżdżałam obok tej szkoły". Polka o tragedii w Austrii
"Przejeżdżałam obok tej szkoły". Polka o tragedii w Austrii
Grali w golfa, gdy z nieba spadł rekin. Niecodzienna sytuacja w USA
Grali w golfa, gdy z nieba spadł rekin. Niecodzienna sytuacja w USA
Świadek katastrofy w Indiach. "Wszędzie leżały ciała"
Świadek katastrofy w Indiach. "Wszędzie leżały ciała"
Następca Michała Probierza nie powinien powołać Roberta Lewandowskiego [OPINIA]
Następca Michała Probierza nie powinien powołać Roberta Lewandowskiego [OPINIA]
Ubierali Probierza. Tak zareagowali na jego odejście
Ubierali Probierza. Tak zareagowali na jego odejście
Probierz odchodzi, a Lewandowska dodaje takie zdjęcie. "Wracam na właściwe tory"
Probierz odchodzi, a Lewandowska dodaje takie zdjęcie. "Wracam na właściwe tory"
Strażnicy przygotowani na wakacyjny sezon. Mandaty nawet do 5 tys.
Strażnicy przygotowani na wakacyjny sezon. Mandaty nawet do 5 tys.
Apelacja w sprawie śmiertelnego potrącenia na pasach. Walczą o łagodniejszy wyrok
Apelacja w sprawie śmiertelnego potrącenia na pasach. Walczą o łagodniejszy wyrok