Numer jeden na YouTube. Mata przegiął? W nowym kawałku leci po bandzie

W sieci pojawił się kolejny utwór Maty. Od razu zajął 1. miejsce na karcie "na czasie" w kat. muzyka. "Młody Matczak" pokusił się o naprawdę kontrowersyjny teledysk i tekst, gdzie stwierdza, że "jest szmatą", choć nazywa tak swoją wykreowaną postać. Singiel promuje zapowiadany album pt. "Młody Matczak", a także trasę koncertową, na którą ruszyła "szósta pula wejściówek na premierowy występ" rapera.

Mata. Kadr z nowego teledysku rapera pt. "Szmata" Mata. Kadr z nowego teledysku rapera pt. "Szmata"
Źródło zdjęć: © AKPA, YouTube

"Bo jestem, k****, męską prostytutką", "jestem, k****, k***", "mówisz do mnie, zdejmij majtki, no bo nie lubisz, jak w majtkach jestem" - te, a także inne, równie kontrowersyjne słowa padają w utworze rapera Maty, znanego także jako "Młody Matczak". Kolejny singiel, promujący płytę, wypuściło wczoraj studio SBM Label, którego muzyk jest wychowankiem. Utwór niemal z miejsca stał się numerem 1. na karcie YouTube.

W teledysku Mata wciela się w postać męskiej prostytutki. Na planie zdjęciowym widzimy także popularnego aktora Tomasza Dedka, znanego choćby z "Rodziny zastępczej" czy z filmu "Poranek kojota", który wciela się w rolę alfonsa, właściciela domu publicznego.

Co warto dodać, poprzedni utwór pt. "Papuga", gdzie Mata rapował wspólnie linijki z raperami: Malikiem Montaną i Quebonafide, także był nr 1. w karcie "na czasie" na YouTube. Opowiadał o pozwach, jakie dostają raperzy, a z którymi muszą radzić sobie ich prawnicy, broniący ich w sądach w imieniu artystów.

"Szmata". Mata przegiął? Kontrowersyjny teledysk, ostry jak brzytwa tekst

Nie minęły dwie doby, a teledysk ma już ponad 2 mln wyświetleń i... robi furorę w sieci. Tysiące osób próbuje zinterpretować to, co chciał powiedzieć im Mata, a także, czy rapując "jestem szmatą" miał na myśli siebie, czy może każdego z nas, kto raz na jakiś czas robi pewne rzeczy jedynie dla przyjemności, choć czuje, że nie powinien i zaczyna to być niespójne z jego kręgosłupem moralnym.

Inni interpretują niektóre wersy Maty i wnioskują z nich, że teledysk to ukazanie człowieka, który sprzedaje sam siebie, robi z siebie "prostytutkę", aby zadowolić innych. Co najważniejsze, sprzedaje siebie i robi to dobrowolnie, samemu także mając przyjemność z robienia rzeczy, które nie są powszechnie uznawane za moralne, albo nie powinny być, ale dają chwilową radość.

Interpretacje są dowolne, a dla fanów Maty najważniejsze jest i tak to, że znienacka ponownie zaserwował im świetny kawałek, który "buja" i ma "niepowtarzalny styl", czytamy. Fani są zadowoleni z końcowego efektu, a gdzieniegdzie okrzyknęli teledyski Matczaka za "najlepsze w Polsce".

Mata - Szmata

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra