Olejnik odpowiedziała prezydentowi. Nie gryzła się w język

284

Monika Olejnik pojawiła się na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Po gali wypowiedziała się na temat najnowszego filmu Agnieszki Holland. Przy okazji odniosła się do słów prezydenta Andrzeja Dudy w tym temacie.

Olejnik odpowiedziała prezydentowi. Nie gryzła się w język
Monika Olejnik. (AKPA, AKPA)

Film "Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland od kilku dni budzi ogromne emocje. Wiele krytycznych komentarzy ze strony polityków partii rządzącej na temat tego filmu pojawiło się jeszcze przed jego oficjalną premierą.

O komentarz na temat "Zielonej granicy" poproszono jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w kraju - Monikę Olejnik, która pojawiła się na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Uważam, że Agnieszka Holland zrobiła świetny, prawdziwy film pokazujący portret Polaków. To film, który może być takim naszym wyrzutem sumienia. To jest film o tym, że można się zmienić, w każdym można znaleźć dobro, tylko trzeba odpowiednio przycisnąć - powiedziała w rozmowie z portalem Pomponik Monika Olejnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zielona granica". Agnieszka Holland: Nie czuję się bezpieczna w Polsce

- W każdym można też znaleźć zło i z tym złem należy walczyć i zdumiewa mnie hejt na Agnieszkę Holland - dodawała.

Dziennikarka twierdzi, że nagonka polityków PiS na Agnieszkę Holland wynika z tego, że w ten sposób chcą odwrócić uwagę od ostatniej afery, która ujrzała światło dzienne.

- Taka szczujnia, która się rozpoczęła. Widocznie jest wpisana w kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości, które chce ukryć aferę wizową. Tę prawdziwą aferę, gdzie kilkaset tysięcy uchodźców, którzy przekroczyli granicę i rozmyli się w naszym państwie i nie wiadomo, co się z nimi dzieje - za łapówki, za bardzo wysokie łapówki. Ci, którzy nie mieli pieniędzy na takie wysokie łapówki niestety stali pod murem, pod płotem w błocie i stosowane były pushbacki, które są zakazane - wyznała Olejnik.

Olejnik skomentowała słowa Dudy

Jednym z polityków, którzy krytycznie wypowiedzieli się o filmie Holland był m.in. Andrzej Duda. Prezydent przyznał, że nie zamierza wybierać się na film do kina i poczeka, aż będzie emitowany w telewizji. "Tylko świnie siedzą w kinie" - skwitował.

- To, że pani Holland pokazuje polskich funkcjonariuszy, wykonujących zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, w ten sposób, to ja nie dziwię się, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z tym filmem, użyli tego hasła znanego nam z okupacji hitlerowskiej, kiedy propagandowe hitlerowskie filmy pokazywano w naszych kinach: "tylko świnie siedzą w kinie" - powiedział ostatnio Duda.

Monika Olejnik jest zaskoczona taką opinią głowy państwa i stwierdziła, że prezydent nie powinien komentować filmu, którego nie widział.

Prezydent powiedział, że zgadza się ze Strażą Graniczną, która tak skomentowała ten film. Dziwię się, że Prezydent nie obejrzał filmu, a komentuje. To przykre, że głowa państwa nie potrafi się wznieść ponad podziały - powiedziała Monika Olejnik w rozmowie z Pomponikiem.
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić