Piotr Kraśko nie chce przedłużać L4. Co z jego powrotem do TVN?

Piotr Kraśko miał ogromne problemy z prawem, co poskutkowało również niemałym kryzysem wizerunkowym. Obecnie dziennikarz przebywa na zwolnieniu lekarskim, które kończy się 4 listopada. Podobno nie zamierza go przedłużać.

Piotr KraśkoPiotr Kraśko
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Piotr Kraśko w ostatnich latach pracował w TVN i prowadził m.in. główne wydanie "Faktów". Niewątpliwie stał się jednym z najpopularniejszych dziennikarzy tej stacji. Gdy jednak znajdował się na fali, wybuchła niemała afera z jego udziałem.

Najpierw wyszło na jaw, że od kilku lat prowadził samochód bez prawa jazdy. Uprawnienia kierowcy stracił za łamanie przepisów drogowych.

Później ujawniono natomiast, że przez pięć lat nie składał zeznań podatkowych. W związku z tym, musiał zapłacić aż 850 tys. zaległości.

Te problemy sprawiły, że jego dalsza praca w TVN stanęła pod ogromnym znakiem zapytania. Kraśko w pewnym momencie odsunął się w cień, oficjalnie "ze względu na problemy zdrowotne". Podczas ostatniego wywiadu w "Dzień dobry TVN" mówił, że zmaga się z depresją, zażywa leki antydepresyjne i chodzi na terapię.

Kończy się zwolnienie lekarskie Piotra Kraśki. Wróci do TVN?

"Fakt" podaje, że 4 listopada kończy się zwolnienie lekarskie dziennikarza. Za kulisami podobno plotkuje się o jego powrocie do pracy, ale ustalenia tabloidu nie są optymistyczne dla Piotra Kraśki.

Zwolnienie lekarskie, na którym przebywa Piotr Kraśko, kończy się 4 listopada. Choć dziennikarz jest już gotowy na powrót i chce pracować, nadal nie ma go w grafikach prowadzących serwis informacyjny - ujawnił dziennik.

Znajoma Piotra Kraśki uważa natomiast, że jest on zdeterminowany do powrotu do pracy. Nie chce ponownie przedłużać zwolnienia lekarskiego. Uznał bowiem, że to dobra pora na wyjście z ukrycia.

Piotr czuje się lepiej i jest w dobrej kondycji. Powoli szykuje się do pracy i na razie nie zakłada, że przedłuży zwolnienia - przekazała osoba z otoczenia popularnego dziennikarza w rozmowie z tabloidem.

Poślizgnął się i wpadł pod koła. Dramatyczny wypadek w Zielonej Górze

Wybrane dla Ciebie
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę