"Przyjaciele" wracają. Matthew Perry uchylił rąbka tajemnicy. I szybko usunął zdjęcie
"Przyjaciele" wracają! Serial wprawdzie nie doczeka się kontynuacji, ale wkrótce widzowie w USA dostaną świeżą rozmowę z aktorami. Jeden z nich, Matthew Perry, wrzucił na Instagrama zakulisowe zdjęcie z planu. Szybko je usunął, ale w internecie, jak wiadomo, nic nie ginie.
Jakiś czas temu media obiegła informacja o tym, że "Przyjaciele" doczekają się nowych odcinków. Matthew Perry, David Schwimmer, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt Le Blanc i Jennifer Aniston znów spotkają się na planie. Nowego sezonu jednak nie będzie. "Nowy odcinek" będzie jedynie spotkaniem aktorów i rozmową po latach, którą wyemituje potem HBO.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Kilka szczegółów na temat tego, co będziemy mogli zobaczyć w odcinku specjalnym, zdradził Greg Grande, który odpowiadał za wystrój wnętrz w serialu. To dzięki niemu fioletowe drzwi z żółtą ramką i pomarańczowa kanapa zyskały miano kultowych.
Odcinek miał pojawić się razem z premierą nowego kanały HBO Max. Niestety nagranie trzeba było przełożyć ze względu na pandemię. Matthew Perry udostępnił niedawno na swoim Instagramie zdjęcie podczas charakteryzacji. W opisie dał do zrozumienia, że odcinek jest już nagrywany.
Perry'ego widocznie poniosło, bo po kilka godzinach usunął zdjęcie. Fotografia nadal krąży jednak w sieci, pobudzając apetyty fanów przed długo oczekiwaniem spotkaniem "Przyjaciół" po latach.
Czytaj także: "To jest prawda". "Księgowa Rydzyka" poszła do mediów