"Świat według Kiepskich". Przyczyna śmierci Ryszarda Kotysa. Serialowa żona Paździocha przerywa milczenie

69

Trzy lata temu Ryszard Kotys przeszedł ciężkie zapalenie płuc. Aktor coraz rzadziej pojawiał się w odcinkach "Świata według Kiepskich". Jego serialowa żona Renata Pałys podejrzewa, że miał koronawirusa.

"Świat według Kiepskich". Przyczyna śmierci Ryszarda Kotysa. Serialowa żona Paździocha przerywa milczenie
Ryszard Kotys zmarł w czwartek. Miał 88 lat (AKPA)

W czwartek Polskę obiegła tragiczna wiadomość o śmierci Ryszarda Kotysa. Aktor podbił serca publiczności rolą Mariana Paździocha w "Świecie według Kiepskich". Zmarł w wieku 88 lat.

Ryszard Kotys nie żyje. Od jakiegoś czasu nie czuł się dobrze

Odejście Ryszarda Kotysa pogrążyło w smutku jego kolegów z pracy oraz fanów. Andrzej Grabowski dowiedział się o śmierci serialowego sąsiada, będąc na planie filmowym. Okazuje się jednak, że 88-latek od dłuższego czasu nie czuł się dobrze.

W 2018 roku aktor przeszedł poważne zapalenie płuc. Od tamtego momentu zajmowała się nim żona. Gorszą formę Ryszarda Kotysa wzięli pod uwagę scenarzyści "Świata według Kiepskich". Serialowy wątek Mariana Paździocha został ograniczony do minimum.

Ryszard Kotys miał koronawirusa. Trafił nagle do szpitala

Wiele wskazuje na to, że Ryszard Kotys był zakażony koronawirusem. Wirtualna Polska skontaktowała się z aktorką Renatą Pałys. Serialowa żona Mariana Paździocha poinformowała, że na kilka dni przed śmiercią dowiedziała się o jego hospitalizacji.

Jak dotarła do nas wiadomość, że Rysiek jest w szpitalu z powodu COVID-19, to liczyliśmy się z tym po trochu – stwierdziła w rozmowie z WP.

Scenarzyści "Świata według Kiepskich" nie poinformowali jeszcze, w jaki sposób skończy się wątek Mariana Paździocha. Niebawem planowano rozpocząć zdjęcia do 34. sezonu serialu. Sytuacja jest jednak utrudniona ze względu na panujący reżim sanitarny z powodu epidemii koronawirusa.

Obejrzyj także: Czy ozdrowieniec powinien być na kwarantannie? Odpowiada prof. Simon

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić