Smutne wieści. "Dzień dobry TVN" zdjęte z anteny

"Dzień dobry TVN" to jeden z najpopularniejszych programów stacji. Emitowany jest przez prawie cały rok. Wyjątek stanowią wakacje, a także święta. "DDTVN" nie obejrzymy w Boże Narodzenie czy Wielkanoc.

Fani tego formatu zapewne byli w niemałym szoku, gdy usłyszeli ostatnie ogłoszenie Doroty Wellman i Marcina Prokopa. W czwartek 19 stycznia przekazali oni, że śniadaniówka znika z ramówki na dwa dni.

Czym jest podyktowana taka decyzja? "Dzień dobry TVN" z anteny wyparły zmagania skoczków narciarskich w Sapporo.

Czytaj także: Tragedia przy plaży. Małżeństwo utonęło, ratując 13-letniego syna

Uwaga! Mamy dla was ważną wiadomość. W piątek i w sobotę na antenie nie pojawi się "Dzień Dobry TVN", a to ze względu na Puchar Świata w skokach narciarskich, który będzie w tym czasie emitowany - poinformowali prowadzący, uspokajając jednak widzów, że program powróci w niedzielę 22 stycznia.

Czytaj także: W milczeniu kładli kwiaty. Poruszające obrazy z centrum Moskwy

Niedawno Marcin Prokop zaliczył potknięcie na wizji, o czym było bardzo głośno w mediach plotkarskich. Wpadka przytrafiła mu się przy okazji zapowiadania rozmowy z trenerkami fitness na temat ćwiczeń na pośladki. Był ewidentnie rozochocony, co nie pomogło w uniknięciu błędu.

W trakcie przedstawiania rozmówczyń przekręcił nazwisko jednej z nich. Powinien powiedzieć "Budnicka", a z jego ust padło nazwisko "Rudnicka". Po tej pomyłce Prokop natychmiast zaczął się tłumaczyć.

Całą winę zrzucił na produkcję, która źle zapisała nazwisko trenerki. - To źle mi napisali. Pani zobaczy, że to nie mój błąd - przekazał Prokop, wskazując na zapiski na kartce ze scenariuszem. Jakby tego było mało, zapewnił, że... znajdzie winnych! Zadeklarował poza tym, iż poniosą oni konsekwencje.

Będą zwolnieni - oznajmił żartobliwym tonem Prokop na antenie TVN.

Czytaj także: Jak groźny jest "Posejdon"? Ekspert: Nie wierzę w takie "przypadki"