aktualizacja 

Tak wyglądał kiedyś Makłowicz. Niewielu wie o jego przeszłości

44

Robert Makłowicz podzielił się wspomnieniami i fotografiami ze swojego dzieciństwa. Opowiedział także, jak wyglądały jego początki w karierze krytyka kulinarnego.

Tak wyglądał kiedyś Makłowicz. Niewielu wie o jego przeszłości
Robert Makłowicz (AKPA)

Robert Makłowicz jest uznawany za "króla polskiej gastronomii". Niezwykle sympatyczny, kochający podróże i gotowanie krytyk kulinarny przez lata prowadził własny program w TVP. Po nadejściu "dobrej zmiany" odszedł, ale udziela się w mediach społecznościowych i na YouTube.

Robert Makłowicz o dzieciństwie

W jednym z odcinków programu "Dzień Dobry TVN" Robert Makłowicz opowiedział o swoim dzieciństwie. Pokazał również, jak wyglądał, kiedy był jeszcze małym chłopcem.

Robert Makłowicz zdradził, że rodzina ze strony jego ojca to polscy Ormianie i Rusini. Po mamie ma korzenie polsko-węgierskie. Dodatkowo Robert Makłowicz wyznał, że chodził do przedszkola prowadzonego przez zakonnice.

Tata dziennikarza był marynarzem i często na długo opuszczał dom. Przez większość czasu małym Robertem opiekowała się mama, babcia i niania. Jednak dzięki pracy ojca rodzina miała dostęp do produktów, których w PRL w Polsce nie było.

Moje dzieciństwo upłynęło w czasach PRL-u, a nie był to jedzeniowo najprzyjemniejszy moment w naszym kraju, bo cały czas czegoś nie było. Tata był marynarzem, więc mieliśmy dostęp do różnych dóbr niedostępnych lub trudno dostępnych w naszym kraju. W domu rządziły jednak kobiety i ich pomysły — zdradził Robert Makłowicz w wywiadzie z portalem Moje Gotowanie.

Robert Makłowicz nie zapowiadał się na krytyka kulinarnego. Kochał jednak podróżować i jeść. Dużo doświadczenia dał mu pobyt w Wielkiej Brytanii. Pracował tam na budowie, a w wolnych chwilach odwiedzał restauracje z całego świata i poznawał smaki, które dla przeciętnych Polaków były wówczas niedostępne. Kiedy wrócił do kraju, mógł się pochwalić sporą wiedzą, która pomogła mu rozwinąć karierę.

Zobacz także: Schowane w marmurowych płytkach. Śledczy z Australii: to oszałamiające
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić