Spytali Rosjan, co sądzą o wojnie w Ukrainie. Wstrząsające odpowiedzi

Wśród mieszkańców Moskwy została przeprowadzona sonda uliczna. Każdą z chętnych do rozmowy osób zapytano, jaki ma stosunek do wojny. To, co powiedzieli, wstrząsnęło ukraińskim politykiem. Postanowił podzielić się bulwersującym nagraniem ze światem.

Spytali Rosjan, co sądzą o wojnie w Ukrainie. Wstrząsające odpowiedzi
Mieszkańcy Moskwy zostali zapytani o swój stosunek do wojny. Ich odpowiedzi szokują (Twitter)

Filmik z sondy przeprowadzonej na ulicach Moskwy udostępnił na Twitterze Anton Heraszczenko. Były Wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy nie krył, że odpowiedzi mieszkańców rosyjskiej stolicy wywołały w nim oburzenie.

To wideo z sondy ulicznej pod hasłem: Twój stosunek do wojny. Mieszkańcy Moskwy mówią, że przyzwyczaili się do niej i są spokojni – napisał Anton Geraszczenko ma Twitterze.

Rosjanie o wojnie w Ukrainie: "przyzwyczailiśmy się"

Nikt nie żałował umierających starców, kobiet, czy dzieci. Okazuje się, że dla wielu Rosjan wojna, w której giną niewinni jest niedogodnością tylko dlatego, że tracą dotychczasowe wygody.

Jedna z uczestniczek sondy zwróciła uwagę na problemy ekonomiczne, jakie zostały spowodowane przez toczącą się w Ukrainie wojnę. Uskarżała się, że w sklepach nie ma niczego wartego uwagi. Miała także żal do swoich rodaków, że nie proponują niczego, co mogłoby godnie zastąpić dotychczas importowane produkty.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Co jednak wstrząsające, problemy ekonomiczne były jedyną kwestią odnośnie do wojny, która zaprzątała głowę Rosjanki. Jak podkreśliła, brak jej ulubionych importowanych produktów to kłopot, ale poza tym nie widzi żadnych minusów obecnej sytuacji.

Cóż, sami widzicie, co się zmieniło w naszym kraju. W sklepach nie ma niczego wartego uwagi. Nasi ludzie nawet nie zaczęli jeszcze myśleć nad czymkolwiek, a wszystkie importowane produkty już zniknęły. Ale moim zdaniem to jedyny minus, ogólnie jest w porządku – uskarżała się uczestniczka sondy.

Na szczęście nie wszyscy Rosjanie zgadzają się z polityką Kremla. Jeden z mężczyzn uczestniczących w sondzie wyraził swój żal z powodu wybuchu wojny. Wyraził solidarność z mieszkańcami Ukrainy, których nazwał "braćmi".

Nie mogę uwierzyć, że atakujemy braci. Jesteśmy braćmi! Moi dziadkowie walczyli w obronie Rosji – szczerze wyznał uczestnik sondy.

W innym filmiku z sondy, również opublikowanym na Twitterze przez ukraińskiego polityka, także nie zabrakło bulwersujących wypowiedzi. Zaczepiona młoda kobieta przyznała z uśmiechem, że wojna w Ukrainie nie wpłynęła na jej życie czy samopoczucie. Przyznała, że żałuje umierających, ale w końcu napaść na sąsiednie państwo służy większemu dobru.

To w żaden sposób na mnie nie wpłynęło. Cóż, żal mi ludzi, którzy giną – powiedziała młoda kobieta, po czym się roześmiała – Ale to wszystko służy czemuś dobremu. Jest dobre dla naszego kraju, jest dobre dla naszego bezpieczeństwa – podsumowała pogodnie młoda kobieta.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Zobacz też: Ekspert o działaniu Putina. "On chce być carem zwycięskim"
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić