Tak zachowała się po pogrzebie męża. Smutne wieści o królowej Elżbiecie
Śmierć księcia Filipa głęboko wstrząsnęła członkami rodziny królewskiej. Oczy całego świata były jednak skierowane głównie na królową Elżbietę, która straciła miłość życia. Teraz na jaw wyszły smutne fakty na temat zachowania monarchini po pogrzebie męża.
Angela Kelly jest byłą współpracownicą i zarazem wieloletnią przyjaciółką królowej Elżbiety. W swojej książce pod tytułem "The Other Side of the Coin" (tłum. "Druga strona medalu" – przyp. red.) podzieliła się wspomnieniami m.in. z jednego z najtragiczniejszych dni w życiu członków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Przeczytaj także: Królowa Elżbieta nie była obecna na wielkanocnym nabożeństwie
Książę Filip – pogrzeb. Tak królowa Elżbieta zachowywała się po uroczystości
Jak podaje Mirror, po pogrzebie ukochanego męża królowa Elżbieta postanowiła udać się do zamku Windsor – mieszczą się tam m.in. jej prywatne apartamenty. W trudnym momencie monarchinię wspierała właśnie Angela Kelly.
Przeczytaj także: Książę William pokłócił się z królową przed swoim ślubem. Oto przyczyna
Zgodnie z relacją Angeli Kelly, po powrocie pomogła królowej w zdjęciu płaszcza oraz kapelusza. W trakcie tych czynności między kobietami nie padło ani jedno słowa. Następnie królowa Elżbieta udała się do swojego salonu, zamknęła drzwi i została zupełnie sama.
Pomogłam jej zdjąć płaszcz i kapelusz, nie padły żadne słowa. Następnie królowa udała się do salonu, zamknęła za sobą drzwi i została sama ze swoimi myślami – opisywała Angela Kelly w książce (Mirror).
Zobacz też: Książę Filip był ważniejszy, niż sądzono. Dr Wilk o nieznanych faktach
Przeczytaj także: Elżbieta II od lat 80. ma gotowe przemówienie na wypadek wojny światowej
Królowa Elżbieta i książę Filip byli małżeństwem aż przez 73 lata. W chwili śmierci małżonek brytyjskiej monarchini miał 99 lat. Para doczekała się łącznie czworga dzieci: Karola, Anny, Andrzeja oraz Edwarda.