Takie było dzieciństwo Golców. Łatwo nie mieli

Łukasz i Paweł Golcowie cieszą się ogromną popularnością. Trzeba przyznać, że zrobili niesamowitą karierę muzyczną. Droga, która prowadziła na scenę, nie była jednak najprostsza. Wiadomo, jak wyglądało dzieciństwo bliźniaków.

Paweł Golec, Łukasz GolecPaweł Golec, Łukasz Golec
Źródło zdjęć: © AKPA

Pawła i Łukasza Golców kojarzy chyba każdy. Od lat tworzą zgrany duet i koncertują w różnych częściach Polski. Ich utwory są chętnie nucone przez wielu Polaków.

Bliźniacy urodzili się w Milówce na Żywiecczyźnie. Jest to malownicze miejsce, które otaczają góry. Kiedyś życie w tej okolicy nie należało do najłatwiejszych.

Rodzice Golców musieli dojeżdżać do pracy. W ich domu natomiast zawsze panowała muzyczna atmosfera. Mama Pawła i Łukasza śpiewała w chórze, a ojciec grał na klarnecie.

Nic dziwnego zatem w tym, że bliźniacy od małego wykazywali pasję do muzyki. Kształcili się w szkołach muzycznych, a potem rozpoczęli wspaniałą karierę.

Do domu zawsze chętnie wracają. W Milówce nadal mieszka ich matka. - U naszej mamy Irenki, w Milówce jesteśmy tak często, jak możemy. Tu w Milówce, na Żywiecczyźnie, mamy taki ziemski raj. Zawsze tu będziemy wracać - powiedział Paweł Golec w rozmowie z "Życiem na Gorąco".

Kolorowo nie było. Golcowie musieli harować

W dzieciństwie urok tego miejsca nie był odczuwalny dla Golców. O odpoczynku nie było mowy. Rodzina bliźniaków prowadziła bowiem gospodarstwo, co oznaczało ciężką harówkę w polu.

Wakacje z czasów podstawówki kojarzą nam się z pracą w polu, sianokosami, bo mieliśmy też zboże. A o zbiory trzeba było zadbać. Jako dzieci, wstyd przyznać, nie do końca czuliśmy magię miejsca, w którym mieszkamy. Czujemy ją dzisiaj, ten majestat gór, to piękno natury, ta wspaniała góralska architektura, kolory, muzyka, z tego się wywodzimy, to jest nasza tożsamość - oznajmił Paweł Golec.

Nie ukrywa, że wypady w góry to dla niego najlepszy sposób nad odreagowanie. W Beskidach jest ich pod dostatkiem, co sprawia, że Golcowie mają gdzie wypoczywać.

Ma 24 lata i zgromadziła majątek. "Odrzuciłam propozycję za milion"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Głośny huk i rozbłysk w Warszawie. Policja zabrała głos
Głośny huk i rozbłysk w Warszawie. Policja zabrała głos
Ukraińcy gotowi na plan pokojowy? Jest najnowszy sondaż
Ukraińcy gotowi na plan pokojowy? Jest najnowszy sondaż
Sceny w Warszawie. Sekundy grozy na popularnej drodze
Sceny w Warszawie. Sekundy grozy na popularnej drodze