Tego Polaka ogląda dziś świat. Bo większego pechowca w 2022 nie widział
Emil Truszkowski został laureatem dość nietypowej nagrody. Polak mieszkający w Japonii został nagrodzony przez popularnego streamera podczas zorganizowanej przez niego gali. Fragment transmisji naszego rodaka został nazwany "Najbardziej pechowym momentem" roku na platformie. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Koniec starego roku i początek nowego to idealny czas na podsumowania. W grudniu i styczniu zawsze pojawiają się zarówno te ogólne, jak i bardziej szczegółowe rankingi. Tego typu zestawienia cieszą się dużym zainteresowanie, dlatego nic dziwnego, że coraz więcej podmiotów, a także zdobywających za ich pomocą popularność osób, decyduje się organizować podsumowania.
Przeczytaj także: Rutynowa kontrola mercedesa. Otworzyli bagażnik i znaleźli to
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Na Twitchu rok 2022 zaczął być podsumowany już w połowie grudniu. Platforma służąca do streamowania była w ubiegłym roku niezwykle popularna. Widać to również w Polsce. Transmisje Medusy, czy Marcina Dubiela oglądały tysiące osób. Oprócz ogólnego zestawienia statystyk każdy z użytkowników platformy otrzymał również całoroczne dane dot. tylko danego konta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Spacerowicz natknął się na to w lesie. Od razu zadzwonił na policję
Polak doceniony
W całorocznym podsumowaniu roku, plebiscycie zorganizowanym przez jednego ze znanych użytkowników Twitcha o nicku Nymn, nie zabrakło polskiego akcentu. To właśnie fragment transmisji naszego rodaka docenił streamer, nagradzając go w kategorii "Najbardziej pechowy moment" roku na platformie.
Emil Truszkowski mieszka w Japonii, skąd regularnie transmituje na Twitchu sceny ze swojego życia. Podczas jednego ze streamów jastrząb ukradł mu kanapkę. To właśnie ta chwila otrzymała nagrodę.
Wideo rozbawiło tysiące internautów. Truszkowski miał ogromnego pecha, gdyż ptak ukradł mu cały posiłek. Polak spopularyzował jedno z polskich przekleństw, które wykrzyczał od razu po niefortunnej kradzieży. Znalezienie się w globalnym podsumowaniu niewątpliwie pozytywnie wpłynie na promocję kanału.
Wielu Polaków szybko zapomina rodzimego języka za granicą, a tu taka miła niespodzianka - zażartował internauta.
Miałem podobnie w tym roku, ale to była mewa - napisał komentujący.
Przeczytaj także: Biedronka, biały dzień. Oto co się stało przy kasach samoobsługowych