aktualizacja 

Trafiła na stół. Chirurg ostrzega przed wieczornym rytuałem

13

22-letnia Aranza zaufała trikowi, który znalazła na TikToku. Niestety bardzo szybko okazało się, że internetowy hack nie tylko jest nieskuteczny, lecz także stanowi zagrożenie dla zdrowia. Kobieta prawie straciła oko.

Trafiła na stół. Chirurg ostrzega przed wieczornym rytuałem
Tiktokerka przestrzega przed internetowymi "trikami" (TikTok, entre_letrasea)

22-latka postanowiła przestrzec innych użytkowników TikToka przed wiarą w porady, również te pseudolekarskie i... urodowe. Aranza znalazła nagranie, którego autor zapewniał o bezpieczeństwie i skuteczności swojego sposobu na pozbycie się jęczmienia powstałego na oku. Bezgraniczną ufność nieomal przypłaciła utratą oka.

Zaufała TikTokowi. Popełniła dwa błędy

Kobieta przyznała, że przez lata co wieczór usuwała makijaż za pomocą oleju kokosowego i płynu micelarnego. Pewnego dnia na powiece pojawił się jęczmień, jednak niezbyt przejęła się całą sytuacją i zmywała z twarzy makijaż w ten sam sposób, co wcześniej. Dodatkowo znalazła na TikToku poradę, jak w szybki sposób pozbyć się tej dolegliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaskakujące odkrycie po badaniu tomografem. Miała fragmenty pałeczek do sushi w zatokach
"Widziałam na TikToku, że jęczmień usuwa stosowanie na przemian zimnej i ciepłej wody, co próbowałam sama zastosować, ale u mnie to nie zadziałało" - wyznała młoda kobieta.

Jęczmień tylko się powiększył. Wówczas 22-latka była zmuszona udać się do odpowiedniego lekarza. Zasięgnęła porad u dwóch specjalistów, a ich diagnoza nią wstrząsnęła. Okazało się, że jęczmień powstał na oku przez... inną tiktokową poradę - stosowanie oleju kokosowego w roli olejku do demakijażu.

Była w szoku. Przez stosowanie oleju konieczna była operacja

Sytuacja oka nie była najlepsza. Drugi okulista potwierdził, że w przypadku Aranzy konieczna jest operacja - w innym razie może nawet stracić oko! Zabieg nie trwał na szczęście długo. Chirurgowi cała procedura zajęła 20-25 minut. Od tego czasu 22-latka z wielką rezerwą podchodzi do filmów, które wyświetlają jej się na TikToku. Od momentu, gdy wyzdrowiała, stara się też uświadamiać innych użytkowników tej aplikacji, aby nie brali pojawiających się w niej porad za pewnik.

"Używałam tego oleju od wielu lat i nic się nie działo. Nie znaczy to jednak, że jest nieszkodliwy. (...) Musimy być bardziej rozsądni i kierować się własnym osądem" - podkreśliła internautka na w tiktokowym nagraniu, w którym opowiedziała całą historię.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: ZS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić