aktualizacja 

TVP po wyborach ma problem. "Podwójne salto ze śrubą" w "Wiadomościach"

149

Wybory parlamentarne 2023 to już historia. Jak dzień po wydarzeniu, które miało miejsce 15 października, zachowywała się ekipa Telewizji Polskiej? "Wiadomości" TVP nie były znacznie innym programem niż wcześniej, jednak można było zauważyć pewne zmiany.

TVP po wyborach ma problem. "Podwójne salto ze śrubą" w "Wiadomościach"
Danuta Holecka (TVP)

Poniedziałkowego wydania "Wiadomości" TVP nie poprowadziła Danuta Holecka. W rolę prezenterki wcieliła się Marta Kielczyk. Sam program rozpoczął się natomiast od przedstawienia migawek ze sztabu PiS. Skandowano w nim "Jarosław", "Jarosław".

Podano również dane PKW i mówiono o triumfie PiS. Zauważano jednocześnie, że - wbrew deklaracjom jej liderów - opozycja wcale nie wygrała.

Nie ma takiej partii jak opozycja, więc opozycja nie wygrała - analizował w materiale prof. Henryk Domański.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Misja tworzenia nowego rządu. Miller pewny, co zrobi Duda

Zastanawiano się również nad tym, jak rzeczywistość polityczna będzie wyglądać po wyborach. Pojawił się między innymi temat potencjalnej koalicji rządowej. Mówiono choćby o tym, że Władysław Kosiniak-Kamysz na razie wykluczył koalicję z PiS. Podkreślano poza tym, że na poważniejsze rozmowy w tej sprawie przyjdzie czas dopiero po tym, jak dojdzie do oficjalnego ogłoszenia wyników wyborów.

Tak komentują powyborczą pracę TVP

Do powyborczej pracy "Wiadomości" TVP odniosła się m.in. dziennikarka Blanka Mikołajewska.

Wiadomości TVP zauważyły istnienie Trzeciej Drogi. Pokazały uśmiechniętych liderów podczas wieczoru wyborczego i sugerowały, że PiS chciałby stworzyć z nimi koalicję. Zauważyły, że wprawdzie TD nie jest zainteresowana, ale to jeszcze za wcześnie na ostateczne deklaracje - napisała na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Widzowie TVP zobaczyli też m.in. pasek "Błędna praktyka części komisji wyborczych". W tym przypadku podkreślano, że na frekwencję mogła wpłynąć "niewłaściwa praktyka" komisji wyborczych, które dopytywały, czy chce się pobrać kartę do referendum.

"Wiadomości" w podwójnym salcie ze śrubą zakończonym upadkiem: w wyborach może PiS-owi nie poszło idealnie, ale za to wygrał referendum. Tyle że jest niewiążące, bo zabrakło frekwencji - zauważał w mediach społecznościowych Wojciech Szacki, analityk Polityki Insight.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić