Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

Wiśniewski grzmi. "Wow, ameba"

6

Michał Wiśniewski w show-biznesie istnieje od 25 lat. I choć do tej pory ma sporą rzeszę fanów, którzy dla idola byliby w stanie zrobić wszystko, ma też spore grono hejterów. I to właśnie temat hejtu, szczególnie tego internetowego, postanowił poruszyć wraz ze swoją żoną Polą w najnowszym odcinku ich wspólnego show "Pan i Pani W.".

Wiśniewski grzmi. "Wow, ameba"
Michał Wiśniewski (AKPA, AKPA)

Michał Wiśniewski od zawsze był jedną z najbardziej kolorowych postaci w polskim show-biznesie. Dosłownie (mowa tu o kolorze włosów) i w przenośni.

Niestety, tak charyzmatyczne osoby muszą mierzyć się z tym, że albo się je kocha, albo nienawidzi. Piosenkarz nigdy nie ukrywał tego, że budzi skrajne emocje.

Ostatnio jednak miarka się przebrała. W jednym z odcinków ich internetowego show "Pan i Pani W." gwiazdor zażartował ze swojej ciężarnej żony Poli.

Chciałem was na początku bardzo przeprosić. W tym odcinku Polcia nie wystąpi, bo szukamy obecnie kanapy, na której mogłaby się zmieścić - powiedział wówczas.
I co, chcesz coś jeszcze dodać? - zapytała Pola, wymierzając mu "cios" w twarz.

"Ameby"

Media momentalnie się na ten temat rozpisały. A to z kolei skłoniło Wiśniewskich do rozmowy o... hejcie. Tej tematyce poświęcili kolejny odcinek show.

Najbardziej złośliwi są ludzie po 40-tce - wypalił Wiśniewski.
U mnie nie ma przebacz, jeśli nie potrafisz się odnaleźć i piszesz:"ty czerwony pajacu" czy o "pani rozkładającej nogi" no to żeby była jasność: od samego początku myślę sobie: wow, ameba. W związku z czym amebę wyrzucam z mojego świata. Bezmózgowce - dodał.

Pola z kolei wskazała, w jaki sposób broni się przed atakiem hejterów. Twardo powiedziała, że na jej Instagramie rządzą jej zasady i jej warunki.

Ja agresji słownej nie toleruję, więc takie osoby blokuję - skwitowała.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić