Wpadka na wizji "Pytania na śniadanie". Widzowie są wściekli
Program "Pytanie na śniadanie" wzbudza sporo emocji. Poruszane tematy niejednokrotnie są uważane za mocno kontrowersyjne. Tak było choćby ostatnim razem, gdy zdecydowano się wziąć na tapet wątek otyłości wśród niemowląt.
"Pytanie na śniadanie" od lat pojawia się na antenie TVP. Program cieszy się sporą popularnością. Widzowie cenią chociażby to, że często poruszane są w nim dość nieoczywiste tematy.
Format przyciąga przed telewizory sporą widownię. Śledzą go nawet całe rodziny.
Na antenie poruszane są mocno zróżnicowane tematy. Często wywołują one sporo emocji i kontrowersji. Jakiś czas temu widzowie oburzyli się dyskusją o cellulicie u małych dziewczynek. Ekspertka myliła podstawowe pojęcia, co bezlitośnie wytykali jej internauci.
"Pytanie na śniadanie". Zaskakujący temat. Burza wśród internautów!
Ostatnio w programie "Pytanie na śniadanie" pojawił się wątek otyłości u niemowląt. Na facebookowym profilu "Pnś" zamieszczono pytanie, które wywołało wielką burzę wśród internautów.
Kontrowersyjne wyzwanie na Tik Toku! Mamy z całego świata chwalą się swoimi pociechami w rozmiarze XXL - dlaczego?!? - napisano.
Internauci się zagotowali. Upust emocjom dali w komentarzach. Co pisali?
- Nie ma czegoś takiego, jak otyłość u niemowląt, które jeszcze nie chodzą.
- Czy tam u Was w ogóle ktoś myśli?!
- Poziom inteligencji tego programu mnie zadziwia.
- Tragedia.
Oczywiście niektórzy próbowali włączyć się w dyskusję. Wiele osób decydowało się na zamieszczanie merytorycznych komentarzy.