Ale wieści. Wtedy zima wróci do Polski. Wskazali termin
Prognozy GFS i ECMWF przewidują krótkie, zimowe uderzenie w czasie świąt. Wcześniej nad Polską dominować mają wyże i aura bez opadów. Sprawdziliśmy, jak wyglądają najnowsze zapowiedzi synoptyków.
Najważniejsze informacje
- Wyże przyniosą suchy i coraz pogodniejszy tydzień bez opadów.
- Ocieplenie w dzień do 5–10 st. C, nocami lekki mróz poniżej zera.
- Między 24 a 27 grudnia możliwe opady śniegu i ochłodzenie, głównie na wschodzie, południu i w centrum.
W prognozach na drugą połowę grudnia pojawia się wyraźny sygnał zmiany. Najbliższe dni upłyną pod znakiem wyżów, które odsuną opady i odsłonią niebo, zwłaszcza na północy i północnym wschodzie.
Miejsce "must see" podczas wizyty w Leeds. Istnieje ponad 200 lat
Jak podaje twojapogoda.pl, zarówno amerykański GFS, jak i europejski ECMWF widzą potem wejście niżów na początku kolejnego tygodnia. To one mają odpowiadać za ochłodzenie i pierwszy etap przejścia deszczu w śnieg.
Pogoda na najbliższy tydzień: dużo słońca, mało opadów
W tym tygodniu opadów nie widać, za to coraz częstsze będą przejaśnienia i rozpogodzenia. Lokalnie trafią się dni z niemal bezchmurnym niebem. Nocami i o porankach temperatura spadnie poniżej zera, najsilniej tam, gdzie niebo będzie czyste.
W dzień na początku tygodnia od 1 do 5 st. C, w drugiej połowie wzrost do 5–10 st. C. Dla regionów z krótkim dniem zimowe słońce będzie odczuwalną poprawą względem pochmurnego listopada.
Modele wskazują, że na początku kolejnego tygodnia wyże ustąpią miejsca niżom z opadami deszczu. W ciągu kilku dni, wraz ze spływem chłodniejszego powietrza, deszcz zacznie przechodzić w śnieg. Najczęstszy termin w wyliczeniach to okres między 24 a 27 grudnia. Największe szanse na białe krajobrazy widać na wschodzie, południu i w centrum; na zachodzie i północnym zachodzie opadów śniegu modele przeważnie nie pokazują.
Śnieg w Polsce. Nowe prognozy synoptyków
Jeśli scenariusz się spełni, pokrywa śnieżna może osiągać od 1 do 5 cm, a na pogórzu i w górach powyżej 5–10 cm. Nad Polskę miałaby napłynąć masa powietrza arktycznego.
Na wschodzie i południu możliwy całodobowy mróz, nocami i o porankach poniżej -5 st. C, w dzień lekki. To byłby krótkotrwały powiew zimy, ograniczony do kilku dni wokół świąt.
Serwisy meteorologiczne przypominają o ograniczeniach: sprawdzalność prognoz powyżej tygodnia wynosi ok. 50–60 proc. Najbardziej wiarygodne są przewidywania do 72 godzin, sięgające 90–95 proc. Dlatego świąteczny śnieg jest możliwy, ale nie przesądzony.
Będzie śnieg? Prognozy IMGW
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) w swojej prognozie długoterminowej na okres od 22 do 28 grudnia zapowiada opady atmosferyczne praktycznie w całym kraju, ale na razie nie precyzuje, jaki będą mieć charakter.
Generalnie zatem jeszcze wszystko jest możliwe. Nie można wykluczyć, że święta Bożego Narodzenia tym razem będą białe.