Burza tropikalna Imelda może być niebezpieczna. Meteorolodzy ostrzegają
Burza tropikalna Imelda może stanowić zagrożenie dla wschodniego wybrzeża USA – ostrzegają meteorolodzy. Mogą pojawić się wysokie fale, prądy wsteczne oraz powodzie przybrzeżne.
Najważniejsze informacje
- Burza tropikalna Imelda może uderzyć w południowo-wschodnie wybrzeże USA.
- Eksperci ostrzegają przed wysokimi falami i powodziami przybrzeżnymi.
- System atmosferyczny formuje się w rejonie Bahamów i może dotrzeć do lądu na początku przyszłego tygodnia.
Podczas gdy większość uwagi mediów i opinii publicznej skupiała się dotychczas na burzy Humberto, meteorolodzy alarmują, że to inny system pogodowy może w najbliższych dniach okazać się groźniejszy. W pobliżu Karaibów formuje się burza tropikalna Imelda, która – według prognoz – może przynieść poważne konsekwencje dla południowo-wschodnich stanów USA, Bahamów i Bermudów.
Humberto prawdopodobnie pozostanie z dala od kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, ale obszar zainteresowania, który obserwujemy w związku z burzą tropikalną Imelda, może stanowić większe zagrożenie dla części południowo-wschodnich Ameryki oraz Bahamów i Bermudów. Wciąż istnieje znaczna niepewność co do szczegółów - przekazał Kanał Pogodowy, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Według prognoz Imelda może uformować się w weekend w rejonie Bahamów. Modele pogodowe przewidują, że system przesunie się na północ, w kierunku zachodnich Bahamów, a następnie w stronę wybrzeża USA – od Florydy po Karolinę Północną. Burza może dotrzeć do lądu już na początku przyszłego tygodnia.
Nagrania z ulewy we Włoszech. Pod jeziorem Como woda porwała auta
Eksperci ostrzegają, że niezależnie od tego, czy Imelda osiągnie wybrzeże, silne wiatry znad oceanu mogą wywołać niebezpieczne zjawiska hydrologiczne. Wśród nich wymienia się wysokie fale, prądy wsteczne oraz powodzie przybrzeżne, które mogą zagrozić mieszkańcom od Florydy aż po Nową Anglię.
Interakcje układów atmosferycznych
Meteorolodzy zwracają uwagę na możliwość współoddziaływania różnych systemów pogodowych. W niektórych przypadkach większy układ może wchłonąć mniejszy, a czasem oba zaczynają krążyć wokół siebie, zanim rozdzielą się i podążą w różnych kierunkach. Takie zjawiska obserwowano już wcześniej, głównie nad Pacyfikiem.
Specjaliści podkreślają, że wrzesień to okres, w którym powierzchnia oceanu jest szczególnie nagrzana. To sprzyja powstawaniu i rozwojowi silnych zjawisk tropikalnych, takich jak Imelda. Sytuacja wymaga stałego monitorowania i gotowości na ewentualne zagrożenia.