Pofalowany front chłodny przechodzi przez Polskę. Pogoda się zepsuje
Polska znajduje się pod wpływem zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym, który przesuwa się na wschód. Wieczorem na zachodzie pojawi się kolejny front chłodny. Z zachodu napływa chłodniejsze powietrze polarne morskie, a ciśnienie atmosferyczne zacznie rosnąć.
Najważniejsze informacje
- Polska pod wpływem zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym.
- Burze i opady deszczu na zachodzie i wschodzie kraju.
- Temperatura maksymalna od 17 do 25 st. C.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Polska znajduje się pod wpływem zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Ten przemieszcza się z zachodu na wschód, przynosząc zmienne warunki pogodowe. Wieczorem na zachodzie kraju pojawi się kolejny front atmosferyczny związany z niżem znad północnego Atlantyku.
W czwartek w całym kraju dominować będzie duże i całkowite zachmurzenie, choć na zachodzie i w centralnej części nie zabraknie większych przejaśnień i rozpogodzeń. Miejscami, zwłaszcza na wschodzie i północy, spodziewane są opady deszczu, które mogą osiągać umiarkowane natężenie. Na zachodzie, południu oraz lokalnie w centrum pojawią się burze, przynoszące intensywne opady — na wschodzie i Pomorzu Wschodnim suma deszczu wyniesie od 15 do 25 mm, podczas gdy na zachodzie burze przyniosą do 15 mm, a na południu nawet do 30 mm.
Temperatury będą zróżnicowane: od około 17 stopni Celsjusza w centrum, na wschodzie i Podhalu, do 23 stopni na zachodzie oraz krańcach północno-wschodnich kraju. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, jednak porywisty w całym kraju — na północy i północnym wschodzie może osiągać prędkość do 70 km/h, wiejący początkowo z południa, a następnie skręcający na zachodni. Podczas burz wiatr w porywach sięgnie nawet 70 km/h, a w Sudetach i Tatrach oraz Bieszczadach może osiągać do 75 km/h
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogoda rozdała karty. "To mógł być jeden z lepszych sezonów"
W nocy zachmurzenie będzie umiarkowane, z przelotnymi opadami deszczu na zachodzie. Miejscami mogą wystąpić mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temperatura minimalna spadnie do 11 stopni C na zachodzie i 16 stopni C na wschodzie.
Prognoza na piątek 12 września
W piątek na większości obszaru kraju spodziewane jest umiarkowane zachmurzenie, miejscami większe, natomiast na południowym wschodzie przeważać będzie pogodna, z przewagą małego zachmurzenia. Rano lokalnie mogą pojawić się mgły, które ograniczą widoczność nawet do 300 metrów. W ciągu dnia przewidywane są przelotne opady deszczu, a na północnym zachodzie możliwe są burze, podczas których suma opadów może sięgnąć około 10 mm.
Temperatury utrzymają się w przedziale od 20 do 24 stopni Celsjusza, choć na wschodnich krańcach kraju termometry mogą wskazać nawet około 25 stopni. Chłodniej będzie nad morzem oraz w podgórskich rejonach Karpat, gdzie maksymalna temperatura wyniesie około 19 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z przewagą kierunków południowo-zachodnich, z wyjątkiem południowego wschodu, gdzie jego kierunek będzie zmienny. Podczas burz porywy wiatru mogą osiągnąć do 55 km/h, a w Sudetach wiatr będzie jeszcze silniejszy, dochodząc do 70 km/h.