Profesor ostrzega. Oto co nas czeka. "Ostre ekstrema"

Radość z krótkich rękawków w marcu czy pierwsze kąpiele rzeczne podczas śmigusa dyngusa, to zaskakujący efekt rekordowych temperatur tej wiosny. Ale w rozmowie z o2.pl Szymon Malinowski, profesor nauk o Ziemi i fizyk atmosfery przestrzega: "Cieplejszy klimat, to bardziej ostre ekstrema".

ZakopaneProfesor Szymon Malinowski o rekordowo ciepłej wiośnie i jej konsekwencjach klimatycznych
Źródło zdjęć: © PAP
Beata Bialik

Rekordowo wysokie temperatury, sięgające nawet 26 stopni, a zaraz po nich potężne wichury i ulewne deszcze poprzedzone alertami RCB, to polska rzeczywistość minionego weekendu.

I choć zmiany klimatyczne widać tu jak na dłoni, wciąż nie brakuje osób, które cieszy nagły wybuch wiosny, a na łamiące się w wichurach drzewa machają ręką.

Myślimy tylko o klimacie jak o zbiorze mniej bądź bardziej przyjemnych zdarzeń związanych z pogodą, a klimat to jest system podtrzymywania życia na planecie - komentuje profesor Szymon Malinowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki. "Naukowcy pokazali prawdę o wpływie człowieka na klimat"

I tłumaczy, że choć upalne marce zdarzały się już w przeszłości, to rekordowe temperatury były w tym razem dłuższe, a napływ pyłu znad Sahary bardziej dokuczliwy.

To wiąże się bezpośrednio z pytaniem, czy latem będziemy mieć wodę i czy żywność będzie tania i łatwo osiągalna - dodaje profesor.

Argumenty o hodowaniu oliwek w Polsce czy radość z wydłużonego sezonu wegetatywnego w Polsce, o jakich często mówią klimatyczni sceptycy, profesor komentuje krótko:

Przenieśliśmy całą wiedzę o tym, jak działa przyroda, do doznań przed ekranem telewizora. Wydaje się nam, że jak jest ciepło, to jest miło i przyjemnie - podsumowuje.

Dodaje przy okazji, że do takich wzrostów temperatur, z jakimi mamy do czynienia ostatnio, nie jest przystosowana przyroda, gospodarka, czy nawet domy w naszych miastach.

Gdyby tak wysoka zmiana temperatur wystąpiła nie w marcu, a latem, warunki życia w mieście byłyby nie do zniesienia i bezpośrednio zagrażałyby naszemu zdrowiu, a może i życiu - tłumaczy klimatolog na łamach o2.pl.

I podkreśla, że cieplejszy klimat to "ostrzejsze ekstrema" i większa nieprzewidywalność pogody. Coraz częstsze stają się zmiany pomiędzy zdarzeniami ekstremalnymi, mamy albo bardzo silne ulewy, a zaraz po nich długotrwałą suszę lub upał, a po nim groźne burze z silnym wiatrem.

Coraz większa zmienność jest "wbudowana" w narastające globalne ocieplenie - tłumaczy profesor. - Oczywiście zawsze możemy mówić, że po burzy przychodzi spokój, a burze następują zaraz po upałach. Ale zakres zmienności tego, co możemy obserwować i doświadczać, gwałtownie rośnie - mówi.

Zdaniem naukowca, do ciepłej pogody nie należy też zbytnio się przyzwyczaić, ponieważ nie wyklucza on na przełomie kwietnia i maja napływu do Polski mas bardzo zimnego powietrza wraz z przymrozkami, a to zatrzyma okres wegetacyjny.

Przedwiośnie i pora roku zwana zimą praktycznie przestają występować - tłumaczy.

Profesor prostuje też pojawiające się pogłoski o tym, że cieplejszy klimat wydłuży okres wegetacyjny w naszym kraju i pozwoli na hodowlę egzotycznych roślin czy dwukrotne zbiory plonów.

To jest myślenie czysto życzeniowe, które nie ma wiele wspólnego z tym, co się dzieje za oknem i w przyrodzie wokół nas. W Polsce zasoby wody cały czas spadają. Niebawem może zabraknąć wody w glebie na jedne zbiory, nie mówiąc już o dwóch - alarmuje.

Beata Bialik, dziennikarka o2

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż