Piknik z ogniskiem w Karkonoszach. Bezmyślność turystów nie zna granic

Po raz kolejny polscy turyści wznieśli się na wyżyny głupoty. Jak poinformował Karkonoski Park Narodowy, w rejonie Hali Szrenickiej grupa beztroskich urlopowiczów urządziła sobie "imprezę" z ogniskiem. Strażnicy – jaka szkoda! – nie przyłączyli się do radosnej zabawy.

Piknik z ogniskiem w Karkonoszach. Bezmyślność turystów nie zna granic
Źródło zdjęć: © Facebook.com | KPN
Anna Jastrzębska
36

Panie wspinające się w szpilkach na Giewont to nic w porównaniu z tym, co ostatnio wymyślili wczasowicze w Karkonoszach. Na rozciągającej się po obu stronach głównego grzbietu gór Hali Szrenickiej grupa radosnych turystów postanowiła upiec kiełbasę na ognisku. Trudno powiedzieć, że kierowała nimi nieokiełznana żądza posilenia się po wycieńczających górskich wspinaczkach. Z pewnością jednak można powiedzieć, że impreza była udana, bo zakrapiana.

Oczywiście mogła być udana jeszcze bardziej, ale wszystko zepsuli strażnicy Parku Narodowego, którzy wpadli na imprezę bez zaproszenia. Nieczuli na potrzebę zjedzenia kiełbasy na świeżym powietrzu, wcale nie przyłączyli się wyśmienitej zabawy, tylko kazali zgasić ogień, posprzątać teren i wrócić zabłąkanym owieczkom na szlak. A na koniec wlepili każdemu z uczestników pikniku po mandacie. Ci to naprawdę nie umieją się bawić! Tylko bezdusznie pilnują przestrzegania prawa, wedle którego – przypomnijmy – na terenie Parku nie wolno rozpalać ognia, schodzić z wyznaczonych szlaków i biwakować w niedozwolonych miejscach.

Jakby tego wszystkiego było mało, administrator profilu facebookowego KPN opublikował dowody "zbrodni". Internauci nie zostawili suchej nitki na wczasowiczach. "Karać i edukować, co za dzicz!" – unosi się pani Danuta. "Janusze i Grażyny turystyki, co się wyrabia w tym kraju?" – zastanawia się pani Anna. "Jakiej wysokości mandat dostali, jakiś porządny czy symboliczny?" – nie kryje ciekawości pan Wiesław.

Cham polski. Oto charakterystyka osobnika

Nie po raz pierwszy piszemy o "kreatywności" polskich turystów w górach. Wciąż jednak nie rozszyfrowaliśmy zagadki, która nie daje nam spać po nocach. Mianowicie: co sprawia, że ludzie w Karpatach i Sudetach z taką łatwością wyłączają myślenie? Czy to wina górskiego powietrza, które być może zawiera jakieś niezbadane dotąd przez naukowców składniki? Czy po prostu immanentna część polskiej mentalności? Jak sądzicie?

Wybrane dla Ciebie

Afera na bazarku w Warszawie. Klienci czują się oszukani
Afera na bazarku w Warszawie. Klienci czują się oszukani
Nowe połączenie LOT-u. Polscy turyści polecą prosto do greckiego miasta
Nowe połączenie LOT-u. Polscy turyści polecą prosto do greckiego miasta
Polak zaatakował policjantów w Austrii. Jednego ugryzł w brzuch
Polak zaatakował policjantów w Austrii. Jednego ugryzł w brzuch
Zrobił to przy dziecku. Skandal z Polakiem w greckim hotelu
Zrobił to przy dziecku. Skandal z Polakiem w greckim hotelu
Trump ostro krytykuje Powella. Użył niewybrednych epitetów
Trump ostro krytykuje Powella. Użył niewybrednych epitetów
Tureckie media o Polakach. Przebijają nas tylko Brytyjczycy
Tureckie media o Polakach. Przebijają nas tylko Brytyjczycy
Tragedia w Niemczech. Polak zginął na budowie
Tragedia w Niemczech. Polak zginął na budowie
Ojciec zabrał córkę w Tatry. To zarzuca mu prokuratura
Ojciec zabrał córkę w Tatry. To zarzuca mu prokuratura
Ma go co piąty żołnierz frontowy. Dramat wojskowych w Rosji
Ma go co piąty żołnierz frontowy. Dramat wojskowych w Rosji
Atak Wenezuelczyka w Toruniu. Rodzina 24-latki ma "stanowczą prośbę"
Atak Wenezuelczyka w Toruniu. Rodzina 24-latki ma "stanowczą prośbę"
Unijna dyplomatka zaatakowana. Pojechała w delegację do Rosji
Unijna dyplomatka zaatakowana. Pojechała w delegację do Rosji
Sarna wybiegła wprost pod hulajnogę. 16-latek nie miał kasku
Sarna wybiegła wprost pod hulajnogę. 16-latek nie miał kasku