Sprzedaje swoje zdjęcia. Znana sportsmenka zdradziła szczegóły
Ewa Brodnicka, utytułowana pięściarka, od prawie roku działa aktywnie na portalu "OnlyFans". Można tam kupić odważne fotki polskiej wojowniczki. Ta - w rozmowie z "Super Expressem" - zdradziła pikantne szczegóły. Niedługo Brodnicka wystąpi także na kolejnej gali Fame MMA.
Ewa Brodnicka jest utytułowaną pięściarką. Na swoim koncie ma między innymi pas mistrzyni Europy EBU w kategorii lekkiej, a także mistrzostwo świata WBO w wadze super piórkowej.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Wielokrotnie podczas ceremonii ważenia przed kolejnymi bokserskimi walkami Ewa Brodnicka szokowała swoimi stylizacjami. Na wagę wchodziła w bardzo odważnych strojach. Udowadniała, że nie wstydzi się swojego ciała i doskonale zdawała sobie sprawę ze swojej urody.
Niecały rok Brodnicka zdecydowała się na kolejny odważny krok. Założyła konto w serwisie "OnlyFans". Można tam kupić odważne fotki polskiej wojowniczki.
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"
Są znane szczegóły
Brodnicka - w rozmowie z "Super Expressem" - zdradziła pikantne szczegóły.
OnlyFans się opłaca, na pewno. Każdy ma prawo zarabiać w taki sposób, jaki chce. Ja nie będę zachęcać. Zależy, jaki kontent. Zarobki? Pomidor. Nie lubię takiego zaglądania do portfela - powiedziała. Z jej słów wynikało jednak, że nie są to małe pieniądze.
Brodnicka w wywiadzie zdradziła, do czego w najbliższym czasie dąży. To są jej marzenia.
O tym, żeby uzyskać wolność finansową, mieszkać, gdzie będę chciała na świecie i zarabiać sobie np. przez internet, o mieszkaniu z ogródkiem - przyznała.
Warto odnotować, że Ewa Brodnica niemal po roku przerwy do klatki. Była mistrzyni świata w boksie zawodowym stoczy trzecią walkę we freak fightach. Tym razem na Fame MMA 18, a jej rywalką będzie legenda tej federacji - Marta Linkiewicz.
Gala Fame MMA 18 odbędzie się w sobotę, 20 maja. W podwójnym starciu zobaczymy Amadeusza Roślika. "Ferrari" najpierw zmierzy się z Kacprem Błońskim, a później wyjdzie do Marcina Dubiela.
