Wynajem długoterminowy jako alternatywa wobec nowych przepisów. Czy chińskie samochody wejdą do gry?
Od lat obserwuję, jak zmienia się polski rynek motoryzacyjny – nie tylko jako pasjonat, ale przede wszystkim jako praktyk branży i współtwórca platformy samochodowy.pl. Codzienny kontakt z klientami, flotami i partnerami finansowymi pozwala mi widzieć te zmiany z pierwszej linii. Dlatego w tym artykule dzielę się obserwacjami o rosnącym znaczeniu wynajmu długoterminowego oraz wpływie nowych regulacji i chińskich marek na przyszłość rynku.
Rynek motoryzacyjny w Polsce zmienia się w tempie, które jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe. Zmieniają się przepisy, preferencje klientów, a także to, jak rozumiemy samo "posiadanie" samochodu. Jeszcze dekadę temu pojęcie wynajmu długoterminowego budziło zdziwienie. Dziś to produkt, który rośnie z roku na rok, a wielu przedsiębiorców traktuje go jako alternatywę dla klasycznego leasingu.
Wynajem długoterminowy – od niszy do standardu
Gdy w 2016 roku wchodziłem na rynek motoryzacyjny jako sole trader, mało kto wierzył, że wynajem długoterminowy stanie się przyszłością. A jednak dane mówią same za siebie.
W 2021 roku sprzedano w Polsce ok. 76 tys. samochodów w formule wynajmu. Rok później ok. 84 tys., co oznaczało wzrost o blisko 10%. W 2023 roku tempo nieco wyhamowało (1,9%), ale 2024 przyniósł ponownie mocny wzrost – 8,5%, czyli około 93 tys. aut. Wszystko wskazuje na to, że 2025 zakończy się kolejnym rekordem – już w pierwszym półroczu sprzedano ok. 50 tys. pojazdów w tej formule.
To dowód, że polscy przedsiębiorcy coraz częściej wybierają wynajem jako bardziej przewidywalny i wygodny sposób użytkowania auta.
Zmiany w przepisach od 2026 roku – koniec łatwego wykupu
Jednym z czynników, który przyspieszy tę zmianę, będą nowe regulacje dotyczące wykupu samochodów z leasingu przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. Do tej pory wielu przedsiębiorców korzystało z tzw. "furtki podatkowej" – wykupywali samochód z leasingu na siebie, przekazywali go w darowiźnie bliskiej osobie, a po pół roku sprzedawali bez podatku.
Od 2026 roku to się skończy. Aby sprzedać samochód "na czysto", trzeba będzie odczekać aż 3 lata od wykupu. To spora różnica, która zmienia kalkulację kosztów i sensowność leasingu operacyjnego.
Wynajem długoterminowy zyskuje więc na znaczeniu. Dlaczego?
- Oszczędza czas – użytkownik nie musi martwić się o sprzedaż auta po zakończeniu umowy.
- Daje spokój – koniec rozmów z kupującymi, negocjacji i stresu związanego z odsprzedażą.
- Pozwala realnie kontrolować koszty – stała rata obejmuje większość wydatków, a aktualne oferty często wypadają korzystniej niż leasing po uwzględnieniu wszystkich opłat.
Na platformie samochodowy.pl widać to szczególnie wyraźnie. Coraz więcej klientów wybiera wynajem nie z wygody, lecz z czystej kalkulacji – to po prostu się opłaca.
Zwroty po wynajmie – fakty zamiast mitów
Często powtarzany argument przeciwko wynajmowi dotyczy tzw. ponadnormatywnego zużycia auta. W praktyce jednak wysokość ewentualnych dopłat zależy głównie od świadomości użytkownika i przygotowania pojazdu do zwrotu. Dobrze utrzymany samochód, z pełną dokumentacją serwisową i bez zaniedbań, zwykle nie generuje żadnych dodatkowych kosztów.
W naszej codziennej pracy widzimy to jasno – nawet auta użytkowane intensywnie przez dwa lata mogą wrócić w stanie pozwalającym na bezproblemowe rozliczenie. Kluczem jest edukacja i właściwe przygotowanie do końca umowy.
Chińskie marki – nowy rozdział w motoryzacji
Na horyzoncie pojawia się jednak nowy trend, który może jeszcze bardziej przemodelować rynek: samochody chińskie. Przez lata producenci europejscy windowali ceny, tłumacząc to brakiem dostępności i rosnącymi kosztami produkcji. Tymczasem na rynek weszły marki z Chin – dobrze wyposażone, atrakcyjne cenowo i coraz lepiej postrzegane pod względem jakości.
Wzrost zainteresowania markami takimi jak BYD, MG czy OMODA jest wyraźny. Klienci pytają o oferty wynajmu, jednak tutaj pojawia się bariera natury finansowej. Banki i firmy leasingowe wciąż mają problem z wiarygodnym określeniem wartości rezydualnej (czyli przewidywanej ceny auta po zakończeniu umowy). A to właśnie ten wskaźnik w największym stopniu wpływa na wysokość miesięcznej raty.
Efekt? Mimo niższej ceny katalogowej, rata wynajmu auta chińskiego bywa dziś wyższa niż w przypadku droższego samochodu europejskiego. To kwestia czasu. Gdy marki z Chin zbudują historię wartości na rynku wtórnym, oferty wynajmu staną się znacznie bardziej konkurencyjne.
Co dalej z wynajmem długoterminowym?
Rynek wchodzi w nową fazę. Zmiany w prawie, napływ nowych producentów i coraz większa świadomość użytkowników sprawiają, że posiadanie samochodu coraz częściej ustępuje miejsca użytkowaniu samochodu.
Wynajem długoterminowy nie jest już modą – to świadomy wybór tych, którzy cenią czas, przewidywalność i bezpieczeństwo finansowe. A biorąc pod uwagę, jak dynamicznie zmienia się branża motoryzacyjna, wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek.
Autor: Jakub Kirzyński, współzałożyciel samochodowy.pl.