aktualizacja 

4 maja stanie przed sądem. Legenda NBA nie zamierza przyznać się do winy

3

W latach 90. XX wieku Shawn Kemp był jedną z największych gwiazd ligi NBA. Największą sławę zyskał dzięki występom w Seattle SuperSonics. Dwadzieścia lat po zakończeniu kariery popadł w problemy z prawem. Stacja CNN poinformowała o poważnym incydencie z jego udziałem.

4 maja stanie przed sądem. Legenda NBA nie zamierza przyznać się do winy
Shawn Kemp (w środku) popadł w problemy z prawem (Getty Images, 1990 Getty Images, ALLSPORT, Jonathan Daniel)

Shawn Kemp występował w lidze NBA w latach 1989-2003. Bronił barw Seattle SuperSonics, Cleveland Cavaliers, Portland Trail Blazers oraz Orlando Magic. W sezonie 1995/1996 dotarł do finału, w którym jego zespół przegrał z Chicago Bulls Michaela Jordana.

Ostatnio popadł w problemy. Po raz pierwszy aresztowany został kilka po incydencie z 8 marca. Kemp oddał wtedy strzały pod centrum handlowym w Tacoma, w stanie Waszyngton.

Kolejnego dnia prokurator ogłosił, że zarzuty nie zostaną postawione w trybie pilnym. Były gwiazdor NBA został wtedy zwolniony do domu. Sprawa jednak na tym się nie skończyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "Mini Majk" vs. Szpilka. Kto wygrał wyścig?

Shawn Kemp ma kłopoty. 4 maja stanie przed sądem

W piątek (14 kwietnia) sytuacja zawodnika uległa zmianie. Przeciwko Kempowi wniesiono oskarżenia, a dokumentu sądowe zarzucają mu, że wystąpił z zamiarem wyrządzenia poważnych obrażeń ciała, umyślnie zaatakował drugą osobę z bronią, która może spowodować poważne obrażenia ciała lub śmierć.

Adwokat Kempa powiedział, że jego klient nie zamierza przyznać się do winy. "Jest przekonany, że gdy ława przysięgłych przesłucha świadków i zobaczy dowody na rozprawie, dojdzie do wniosku, że miał prawo się bronić" - tłumaczył Tim Leary.

Śledczy dysponują nagraniami z monitoringu. Według ich informacji Kemp wysiadł z samochodu, a następnie strzelił do Toyoty, która zaparkowała kilka miejsc dalej. Funkcjonariusze znaleźli następnie w krzakach rewolwer, który miał należeć do Kempa. Postawienie zarzutów zaplanowano na 4 maja. W stanie Waszyngton napaść traktowana jest jako przestępstwo.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić