Ale cyrk. Przeciwnik zabrał buta Luisowi Suarezowi

4

Luis Suarez przypomniał o sobie. Jego gra w Brazylii to nie jest spokojna, piłkarska emerytura. Ostatnio były napastnik FC Barcelony pokłócił się z przeciwnikiem o własnego buta.

Ale cyrk. Przeciwnik zabrał buta Luisowi Suarezowi
Luis Suarez w barwach Gremio Porto Alegre (Twitter, Barca_Buzz)

Luis Suarez ma 36 lat. Od 2006 do 2022 roku występował w klubach w Europie. Stał się w tym okresie jednym z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych napastników na świecie. Szczególnie pamiętne są jego rekordy skuteczności w Liverpool FC oraz FC Barcelonie.

Na przekór uciążliwym kontuzjom Luis Suarez kontynuuje karierę w Ameryce Południowej. Przez sezon pomagał Nacionalowi w Urugwaju, a w tym roku dołączył do brazylijskiego Gremio Porto Alegre.

Czuję, że w kolejnym sezonie nie będę już w stanie grać w lidze brazylijskiej z powodów kondycyjnych, ale też wysokich wymagań piłkarskich. Dlatego rozmawiałem z klubem o skróceniu mojego kontraktu o rok. Nie wiem, czy będę jeszcze grać w innym zespole, ponieważ mam notoryczny problem z kolanem. Proszę tylko kibiców Gremio, aby docenili, że mają 36-letniego zawodnika, który zawsze gra pomimo silnego bólu kolana - powiedział Luis Suarez.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Urugwajczyk dał o sobie znać w wygranym 3:0 meczu z Cruzeiro. Strzelił gola, asystował przy bramce, a do tego odegrał niezły teatrzyk blisko linii bocznej boiska.

Po ostrym starciu z przeciwnikiem Luis Suarez postanowił wymownie zdjąć buta i pokazać sędziemu, jak boleśnie został potraktowany. Urugwajczyk głośno wrzeszczał w kierunku sędziego, protestował, domagał się przerwania meczu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nagle do 36-latka podszedł Marlon Xavier, podniósł pozostawionego bezpańsko buta i wyrzucił go poza boisko. Luis Suarez natychmiast nabrał energii do powstania na równe nogi i żwawo ruszył z kolejnymi protestami do sędziego. Co tam się działo? Kibice mogli być mocno zdezorientowani.

Zamieszanie skończyło się żółtą kartką dla Marlona Xaviera i salwami śmiechu w mediach społecznościowych.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić