"Australia nie zasługuje na wielkiego szlema". Mocne słowa ws. Djokovicia

411

Zgoda na start, a następnie trzymanie Novaka Djokovicia na lotnisku odbiło się głośnym echem na świecie. Ilu ludzi, tyle opinii. W język nie gryzł się Tennys Sandgren, kolega z kortu Serba.

"Australia nie zasługuje na wielkiego szlema". Mocne słowa ws. Djokovicia

Sytuacja z Novakiem Djokoviciem była bardzo dynamiczna. Kilka dni temu dostał zgodę na grę w Australian Open, mimo że zasady były bardzo ostre. Do turnieju można było się zgłosić tylko wtedy, kiedy zawodnik czy zawodniczka byli zaszczepieni. Wyjątek? Powody medyczne.

Djoković prawdopodobnie skorzystał z tej furtki. Jednak kiedy już przyleciał do Melbourne, okazało się, że jego wiza została nieprawidłowo wypełniona. Później doniesienia były różne, nie do końca było jasne, czemu Serba nie przepuszczono. Został zatrzymany w hotelu, bowiem jego prawnik się odwołał. Decyzja ma zapaść dopiero w poniedziałek.

To, co bulwersuje wiele osób to fakt, że pierwotnie wyrażono zgodę na udział Djokovicia. Sprawa sportowa zmieniła się w polityczną aferę. Włączył się już nawet prezydent Serbii, stając murem za rodakiem.

Dwie oddzielne komisje lekarskie potwierdziły zwolnienie go z obowiązku szczepień, a politycy to powstrzymują. Australia nie zasługuje na organizację wielkiego szlema - napisał na Twitterze amerykański tenisista Tennys Sandgren.

Sprawę skomentował też Rafael Nadal. - To, co się dzieje, nie jest dobre dla nikogo -mówił Hiszpan, cytowany przez puntodebreak.com. - Przeszedłem COVID-19 i jestem dwukrotnie zaszczepiony. Jeśli to zrobiłeś, nie masz problemu, by tutaj grać. Świat już za wiele wycierpiał, żeby nie przestrzegać zasad - dodał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było w historii piłki nożnej (wideo)
Autor: DKP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić