Aż huczy w USA. Znany 39-latek ma zostać deportowany
Julio Cesar Chavez Jr., znany meksykański bokser i były mistrz świata wagi średniej, został zatrzymany przez amerykańskie służby imigracyjne (ICE) w Studio City w Los Angeles. Jak ogłosiły w czwartek władze USA, sportowiec ma zostać deportowany do Meksyku.
O sprawie zrobiło się bardzo głośno w USA. BBC zauważa, że do zatrzymania doszło niespełna tydzień po jego porażce z influencerem i początkującym bokserem Jakiem Paulem podczas walki w kalifornijskim Anaheim.
Z komunikatu Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego wynika, że 39-letni Chaves Jr. jest "obywatelem Meksyku, wobec którego wydano nakaz aresztowania za udział w zorganizowanej przestępczości oraz przemyt broni, amunicji i materiałów wybuchowych".
Urzędnicy dodali, że istnieje podejrzenie jego powiązań z potężnym kartelem narkotykowym Sinaloa, który prezydent Donald Trump określił mianem organizacji terrorystycznej w pierwszym dniu swojej nowej kadencji w styczniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O krok od tragedii. 69-latek źle ocenił odległość przy wyprzedzaniu. Wszystko się nagrało
W oświadczeniu DHS określono boksera jako "znanego przestępcę i nielegalnego imigranta". Teraz ma zostać poddany przyspieszonemu trybowi deportacyjnemu.
Pięściarz ma zostać deportowany
Władze amerykańskie twierdzą, że Chavez Jr. złożył wniosek o stały pobyt w USA na podstawie małżeństwa z obywatelką Stanów Zjednoczonych, która "wcześniej była związana z nieżyjącym już synem Joaquina 'El Chapo' Guzmana- legendarnego przywódcy kartelu Sinaloa".
Według dokumentów rządowych, pięściarz był wcześniej wielokrotnie zatrzymywany i karany w Stanach Zjednoczonych, m.in. za przestępstwa związane z bronią.
W styczniu 2024 roku został skazany za nielegalne posiadanie broni szturmowej, a już w 2023 roku wydano przeciwko niemu nakaz aresztowania za rzekomy handel bronią dla organizacji przestępczej.
W 2012 roku został również zatrzymany za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających bez ważnego prawa jazdy.
Chavez Jr. miał także dopuścić się składania fałszywych oświadczeń wobec urzędników imigracyjnych i przekroczył ważność wizy turystycznej, która wygasła w lutym ubiegłego roku.
Adwokat sportowca, Michael Goldstein, stanowczo zaprzeczył oskarżeniom i nazwał zatrzymanie "kolejnym zdarzenie mającym zastraszyć społeczność latynoską".
To pierwszy raz, kiedy słyszymy o tych niedorzecznych zarzutach - powiedział w rozmowie z NBC.