Barcelona bez kapitana. Poprosił o bezterminowy urlop
Barcelona będzie musiała w najbliższym czasie radzić sobie bez swojego kapitana Ronalda Araujo — poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na doniesienia "The Athletic".
Najważniejsze informacje
- Kapitan Barcelony Ronald Araujo wziął bezterminowy urlop z powodów osobistych.
- Dyrektor sportowy Deco zapewnił o pełnym wsparciu klubu i zgodzie na przerwę.
- Trener Hansi Flick poprosił o uszanowanie prywatności piłkarza; we wtorek Barca gra z Atletico.
Barcelona musi radzić sobie bez swojego kapitana. Jak podał "The Athletic", Ronald Araujo poprosił o bezterminową przerwę z powodów osobistych. Informację o sytuacji Urugwajczyka, klubowego kolegi Roberta Lewandowskiego, opisała Polska Agencja Prasowa, wskazując, że temat pojawił się po ligowym meczu z Alaves wygranym 3:1.
W spotkaniu z Alaves 26-letniego obrońcy nie było nawet w kadrze meczowej. Wtedy Hansi Flick tłumaczył absencję problemami żołądkowymi. Później jednak – jak opisuje "The Athletic" – doszło do rozmów między dyrektorem sportowym Deco a przedstawicielami piłkarza. Według relacji klub zapewnił pełne wsparcie i zgodził się na wolne tak długo, jak będzie potrzebne. Szkoleniowiec Barcelony zaznaczył, że nie ujawni szczegółów.
To sprawy osobiste i nie chcę zdradzać nic więcej. Jeśli potraficie to uszanować, będę wam wdzięczny - powiedział dziennikarzom Hansi Flick w poniedziałek.
Mistrz olimpijski dostał ofertę z freak fightów. Tak zareagował
To jedyne oficjalne słowa trenera w tej sprawie, podkreślające, że decydujące są względy rodzinne lub prywatne piłkarza, a nie kwestie sportowe.
Terminarz Barcelony i kontekst Superpucharu
We wtorkowy wieczór Barcelona zagra u siebie z Atletico Madryt w rozegranym awansem meczu 19. kolejki. Oba zespoły, podobnie jak Real Madryt i Athletic Bilbao, w styczniu pauzują w lidze, bo w Arabii Saudyjskiej powalczą o krajowy Superpuchar. To oznacza, że ewentualna dłuższa absencja Araujo może obejmować zarówno ligę, jak i przygotowania do turnieju.
Nie wiadomo, kiedy kapitan wróci do składu. Klub – jak wynika z doniesień – nie zamierza wywierać presji i pozostawia decyzję piłkarzowi. Dla Barcelony to znacząca strata w defensywie, ale komunikaty z klubu jasno wskazują na priorytet, jakim jest dobro zawodnika i poszanowanie jego prywatności.
Źródło: PAP