Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN? Szanse są duże
Cezary Kulesza prawdopodobnie pozostanie prezesem PZPN, mimo braku kontrkandydatów. Andrzej Padewski podkreśla, że środowisko piłkarskie jest zadowolone z obecnego stanu rzeczy.
Najważniejsze informacje
- Cezary Kulesza prawdopodobnie pozostanie prezesem PZPN.
- Brak kontrkandydatów w nadchodzących wyborach.
- Andrzej Padewski podkreśla zadowolenie środowiska piłkarskiego.
W ciągu zaledwie kilka dni polska piłka nożna przeżyła kilka potężnych wstrząsów. Zaczęło się od odebrania Robertowi Lewandowskiemu opaski kapitańskiej. Zawodnik Barcelony odpowiedział na to rezygnacją z gry w kadrze. Kolejnym wstrząsem była przegrana z Finlandią i utrata stanowiska selekcjonera przez Michała Probierza. Gorąco zrobiło się także wokół Cezarego Kuleszy, obecnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wygląda jednak na to, że najprawdopodobniej utrzyma on swoją pozycję na kolejną kadencję.
Andrzej Padewski, były prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, wyraził przekonanie, że Kulesza uzyska wymagane poparcie. W nadchodzących wyborach nie pojawił się jeszcze żaden kontrkandydat, co według Padewskiego nie jest zaskoczeniem. Podkreślił, że nikt nie zebrał wymaganego poparcia, co jest konieczne do startu w wyborach.
Chyba, że wydarzy się jeszcze coś po drodze. Coś co sprawi, że prezes Kulesza nie otrzyma wymaganych 50 procent plus jeden głosów poparcia. Uważa jednak, że tak się nie stanie. Myślę, że jeszcze przed wyborami prezes mianuje nowego selekcjonera, a następnie 30 czerwca zostanie szefem PZPN na kolejne cztery lata - powiedział Andrzej Padewski w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy kartki, dwie czerwone. Takiego meczu w PGE Ekstralidze jeszcze nie było
Sam Padewski rozważał swój start, co potwierdził w rozmowie z PAP. Wyznał też, dlaczego ostatecznie zrezygnował ze startu. - Tak, sam przez pewien czas myślałem o starcie, ale uznałem, że nie mam szans zebrać wymaganego poparcia i zrezygnowałem. Czy to normalne, że nie ma kontrkandydata? Nie widzę w tym nic nienormalnego — dodał.
Wyzwania w polskiej piłce
Ostatnie wydarzenia w polskiej piłce, takie jak rezygnacja Michała Probierza z funkcji selekcjonera, nie wpłynęły na sytuację w PZPN. Padewski uważa, że Kulesza przed wyborami mianuje nowego selekcjonera, co umocni jego pozycję.
Wybory w PZPN odbędą się 30 czerwca, a Kulesza jest faworytem do objęcia stanowiska na kolejne cztery lata. Padewski podkreśla, że sytuacja może się zmienić, jeśli wydarzy się coś nieprzewidzianego, ale na razie wszystko wskazuje na stabilność.
Na dzisiaj środowisko piłkarskie obdarzyło prezesa zaufaniem i 30 czerwca zostanie wybrany na kolejną kadencję. Jeszcze raz jednak podkreślę: chyba, że coś się jeszcze wydarzy, a jak pokazały ostatnie dni, nie jest to wykluczone - dodał Padewski.